Kard. O’Malley: rasizm to choroba, która zabija
Rasizm to choroba społeczna i duchowa, która zabija ludzi; to moralny nowotwór złośliwy – napisał arcybiskup Bostonu kard. Seán O’Malley w liście pasterskim, odczytanym we wszystkich parafiach archidiecezji. Dodał, że choć w Stanach Zjednoczonych prawnie zniesiono niewolnictwo, to wciąż nie stawiono czoła jego dziedzictwu, jakim jest dyskryminacja, nierówność i przemoc. Hierarcha przyznał też, że Kościół katolicki w USA był historycznie uwikłany w niewolnictwo.
Zdaniem metropolity Bostonu konieczne jest podjęcie wszelkich wysiłków mających na celu zapewnienie autentycznego procesu uzdrowienia relacji między osobami różnych ras, narodowości i religii. Dlatego trzeba włączyć problematykę rasizmu w amerykańskim społeczeństwie oraz imperatyw moralny rasowej równości i sprawiedliwości do programów szkolnych i kazań. - Musimy starać się o równą godność i prawa człowieka we wszystkich instytucjach naszego społeczeństwa, w polityce, w prawie, w gospodarce, w oświacie – wskazał kard. O’Malley.
Odnosząc się także do śmierci George’a Floyda – 46-letniego czarnoskórego mężczyzny, który zmarł 25 maja po brutalnym zatrzymaniu go w Minneapolis, kiedy biały policjant przez kilka minut przyciskał jego gardło kolanem. Zdarzenie to wywołało falę protestów w Stanach Zjednoczonych i innych państwach świata.
– Zabójstwo George’a Floyda jest bolesnym dowodem tego, o co chodziło i chodzi Afroamerykanom – upadku społeczeństwa, które nie jest w stanie ochronić ich życia i życia ich dzieci. Demonstracje i protesty tych dni stały się prośbami o sprawiedliwość i rozdzierającym serca wyrazem głębokiego bólu emocjonalnego, którego nie można od siebie odsunąć – napisał arcybiskup Bostonu. – Wzywają nas do podkreślania bezcennej wartości życia każdej osoby ludzkiej. Wzywają nas do zdwojenia wysiłków we wspieraniu szacunku i sprawiedliwości dla wszystkich ludzi. Wzywają nas do wspierania i obrony prawdy, że czarne życie się liczy (Black Lives Matter) – podkreślił purpurat.
Skomentuj artykuł