Kard. Parolin: papież pragnie dialogu z Chinami

(fot. shutterstock.com)
KAI / ml

Papież Franciszek pragnie, by dialog Watykanu z Chinami był konstruktywny. Zapewnił o tym jego najbliższy współpracownik, kardynał Pietro Parolin, w przesłaniu do uczestników konferencji zatytułowanej "Kościół katolicki w Chinach: między przeszłością i przyszłością".

Spotkanie zorganizowała rzymska Wspólnota św. Idziego wraz z Uniwersytetem Katolickim Sacro Cuore w Mediolanie i "World History Academy".
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej ma nadzieję, że przyczyni się ono "do pogłębienia bardzo aktualnego tematu, również w perspektywie spotkania pomiędzy tysiącletnią kulturą chińską i chrześcijańskim dziedzictwem duchowym".
Jest pewien też, że "obradom towarzyszyć będzie ten duch konstruktywny, do którego tak wiele razy zachęcał wspólnotę katolicką papież Franciszek".
Założyciel Wspólnoty św. Idziego, Andrea Riccardi otwierając obrady konferencji zwrócił uwagę na "przyspieszenie relacji", do jakiego doszło na początku pontyfikatu Franciszka, a przede wszystkim na zmianę perspektywy:
"Wraz z obecnym papieżem kwestia chińska została całkowicie ogołocona z ideologii, przenosząc się na płaszczyznę spotkania Kościoła z wielką tysiącletnią kulturą. Ułatwia to dialog i otwiera nowe perspektywy" - zauważył włoski historyk.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kard. Parolin: papież pragnie dialogu z Chinami
Komentarze (2)
PoloCocktowiec Kowalski
31 maja 2017, 09:07
No chyba, że chodziło by o los chrześcijan w Chinach, ale z doświadczenia wiemy, że np. na Bliskim Wschodzie zainteresowanie Watykanu jest śladowe jeżeli chodzi o krzyżowanych chrześcijan, ważniejsze jest sprowadzenie jak największej ilości muzułmanów do Europy na lewacką modłę żeby odmienić oblicze zachodniej Ziemi... Czy w tym przypadku Watykan zajmie się prześladowanymi współbraćmi w wierze czy również zadba o kolonizację (tutaj głównie gospodarczą) komunistycznych Chin w Europie?
PoloCocktowiec Kowalski
31 maja 2017, 08:59
Góra z górą, spotkanie komunistów na szczycie! Brawo!