Kard. Zenari: trzeba ustalić, kto kazał użyć broni chemicznej
Wspólnota międzynarodowa musi ustalić, co tak naprawdę wydarzyło się wczoraj w Syrii i kto ponosi odpowiedzialność za użycie broni chemicznej - uważa nuncjusz apostolski w Damaszku.
Kard. Mario Zenari podkreśla, że pośród licznych niewiadomych pewne jest natomiast to, iż znowu ucierpiała niewinna ludność cywilna, w tym wiele dzieci.
"Widzieliśmy już zbyt wiele ofiar cywilnych. A przecież jednym z podstawowych zasad prawa międzynarodowego jest ochrona ludności cywilnej podczas działań wojennych. Ludność Syrii jest już znużona i często trudno jej wierzyć wspólnocie międzynarodowej. Ma już dosyć pustych słów, rezolucji, których nie wprowadza się w życie. Ludzie są zawiedzeni i sceptyczni. Trzeba przejść od słów do czynów i zapewnić, że ludność cywilną, a zwłaszcza najbardziej bezbronnych, czyli dzieci, będzie się chronić".
We wczorajszym nalocie na miasto Chan Szajchun na północnym zachodzie Syrii zginęły 72 osoby. Według rządu USA podczas ataku użyto gazu bojowego sarinu.
Skomentuj artykuł