Kardynał Dziwisz w obronie życia człowieka

Kardynał Dziwisz w obronie życia człowieka
(fot. flickr.com/ by Rrrodrigo)
Archidiecezja Krakowska

24 września br. kard. Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski celebrował Mszę św. w Parafii p.w. św. Wawrzyńca w Radziszowie, z okazji nawiedzenia parafii przez Obraz Jezusa Miłosiernego.

W swojej homilii kard. Dziwisz powiedział m. in.:

"Dzisiaj wielkim wyzwaniem dla nas wszystkich jest obrona życia człowieka. Niekiedy jest ono zagrożone w łonie matki, pod jej sercem, a więc tam gdzie powinno się czuć najbezpieczniej.

Paradoks naszej cywilizacji polega na tym, że z jednej strony jesteśmy coraz bardziej wrażliwi na los człowieka niepełnosprawnego. To niewątpliwie wielkie osiągnięcie. Ale z drugiej strony - i to w świetle prawa - jesteśmy bezwzględni wobec kalectwa nienarodzonego dziecka, odmawiając mu prawa, by ujrzało światło dzienne. Czy taka postawa nie ma znamion hipokryzji?

Nie ma żadnej racji, by nie zmienić niedobrego prawa w imię mitycznego "spokoju społecznego". Za jaką cenę chcemy utrzymać ten "spokój"? Zło jest złem, a mniejsze zło też jest złem. Prawdy o człowieku, o jego godności, o jego prawie do życia nie ustala się większością głosów.

Każdy uczciwy i odpowiedzialny parlamentarzysta, pragnący służyć człowiekowi i społeczeństwu, powinien głosować za życiem, kierując się imperatywem właściwie uformowanego sumienia. Ta zasada tym bardziej obowiązuje parlamentarzystę chrześcijanina. Powinien on pamiętać o słowach Jezusa: "Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40).

Żadna partia polityczna nie może łamać sumień swoich członków. W sprawach moralności, w sprawach najistotniejszych dla życia człowieka i narodu nie może być "dyscypliny partyjnej". W tych sprawach chcemy się wypowiadać przez sumienia posłów, których wybraliśmy i którym zaufaliśmy".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kardynał Dziwisz w obronie życia człowieka
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.