Kardynał R. Marx nie zgadza się z krytycznym listem siedmiu biskupów do Watykanu

(fot. Dieter Schmitt, Fulda DSC [GFDL or CC-BY-SA-3.0)
KAI / pk

W Kościele katolickim Niemiec doszło do poważnej różnicy zdań wokół udzielania komunii św. ewangelickim współmałżonkom katolików, co dotychczas nie było możliwe.

Przewodniczący episkopatu kard. Reinhard Marx krytycznie odniósł się do listu, jaki w tej sprawie wystosowało siedmiu spośród 25 tamtejszych biskupów diecezjalnych do Watykanu. Według gazety "Kölner Stadt-Anzeiger", sygnatariusze listu z arcybiskupem Kolonii kardynałem Rainerem Marią Woelkim na czele poprosili Watykan o pomoc, nie rozmawiając wcześniej o tym z przewodniczącym episkopatu.

7 niemieckich biskupów prosi Watykan o interwencję w sprawie Komunii dla protestantów>>

Według nich zaakceptowana głosami dwóch trzecich członków Konferencji Biskupów decyzja o dopuszczeniu w pojedynczych przypadkach do komunii małżonków różnych wyznań jest niezgodna z prawem kanonicznym. Z punktu widzenia autorów podejmując taką decyzję episkopat przekroczył swoje kompetencje, gdyż naruszył wiarę i jedność Kościoła katolickiego. Archidiecezja kolońska podała, iż sygnatariusze listu poprosili Watykan o wyjaśnienie, czy "o kwestii przyjmowania komunii św. przez współmałżonków niekatolickich może decydować krajowa konferencja biskupów czy też konieczna jest tu decyzja Kościoła powszechnego". Uważają oni, że w tak zasadniczej kwestii wiary i jedności Kościoła należy unikać specjalnych rozwiązań.

Adresatami dokumentu są prefekt Kongregacji Nauki Wiary abp Luis Ladaria Ferrer i przewodniczący Papieskiej Rady Jedności Chrześcijan kard. Kurt Koch.

W liście do sygnatariuszy, przesłanym też do wiadomości wszystkich biskupów i do Watykanu, kard. Marx wyraził zdziwienie, że "mimo szczegółowego, nie wolnego od kontrowersji omówienia tej kwestii na zebraniu Niemieckiej Konferencji Biskupów i zaakceptowania jej przez znaczną większość członków episkopatu", w dalszym ciągu istnieją tak duże wątpliwości. Ponadto sygnatariusze listu skrytykowali projekt tekstu, który jeszcze nie jest ostateczny i może ulec modyfikacji przez propozycje zmian dokonanych przez biskupów.

Co do wątpliwości dotyczących treści listu arcybiskup Monachium i Fryzyngi stwierdził, że w swojej krytyce autorzy błędnie wyszli z założenia, iż małżeństwo mieszane wyznaniowo uważane jest za "gravis spiritualis necessitas" (trudne położenie duchowe). Tymczasem "stwierdzono jedynie, że ze wspólnego życia małżonków różnych wyznań" może w jednostkowych przypadkach wyniknąć "poważna potrzeba duchowa wspólnej komunii".

Dotychczas do komunii św. w Kościele katolickim mogą przystępować wyłącznie katolicy oraz członkowie Kościołów tradycji wschodniej związanych unią z Rzymem. W wyjątkowych przypadkach - np. w określonych trudnych sytuacjach - Eucharystię mogą też przyjąć protestanci. Katolicy natomiast nie mogą uczestniczyć w protestanckiej Wspólnocie Stołu Pańskiego.

Odnosząc się do zarzutu, że konferencja biskupów przekroczyła swe kompetencje, kard. Marx podkreślił, że "tłumaczono wielokrotnie i wyraźnie", iż oczywiście episkopat krajowy, a także biskup diecezjalny będą mogli obecnie "sformułować kryteria, zezwalające na udzielanie komunii św. chrześcijanom niebędącym w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim".

Trzystronicowy list do Watykanu podpisali - obok kard. Woelkiego - arcybiskup Bambergu Ludwig Schick oraz biskupi Konrad Zdarsa z Augsburga, Gregor Maria Hanke z Eichstättu, Wolfgang Ipold z Görlitz, Rudolf Voderholzer z Ratyzbony i Stefan Oster z Pasawy.

Ich list skrytykował także przewodniczący Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK) Thomas Sternberg. "Dziwi mnie takie zachowanie i wydaje mi się ono niesolidarnym" - napisał na Twitterze. "Czyż nie znamy wszyscy małżonków ewangelickich, którzy potwierdzają to, co my, katolicy, czcimy w Eucharystii? Czy nie jest to problem do rozwiązania duszpasterskiego na miejscu?" - zapytał retorycznie przewodniczący ZdK.

Natomiast kontestująca wiele elementów nauczania inicjatywa "Jesteśmy Kościołem" uważa, że list siedmiu biskupów do Watykanu stanowi dobry znak dla dialogu wewnątrzkościelnego i ekumenizmu. Zdaniem tej grupy godny ubolewania jest fakt, że mniejszość biskupów tak gwałtownie stara się zahamować widoczne znaki ekumenizmu.

Katoliccy biskupi Niemiec na swym wiosennym zebraniu w Ingolstadt w lutym br. postanowili, że w jednostkowych przypadkach będą chcieli umożliwić wspólny udział w komunii św. małżonkom różnych wyznań. Kard. Reinhard Marx oświadczył wówczas, że znaczna liczba małżeństw mieszanych stawia kapłanów przed "pilnym zadaniem duszpasterskim".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kardynał R. Marx nie zgadza się z krytycznym listem siedmiu biskupów do Watykanu
Komentarze (3)
WW
Walenty Walentynowicz
8 kwietnia 2018, 17:06
facet zajęty brodą a nie Kościołem
MR
Maciej Roszkowski
7 kwietnia 2018, 15:56
Jego Eminencja nomen omen Marx
WJ
Wiesław Jojo
5 kwietnia 2018, 14:11
Kristobald Dlaczego człowieku piszesz o czymś czego w ogóle nie rozumiesz lub celowo kłamiesz. Powołujesz się na słowa ap Pawła, które zupełnie co innego znaczą. Czy na tych spotkaniach apostołowie przemieniali chleb w fizyczne ciało Pana Jezusa Chrystusa? Absolutnie nie!!! Przecież wyraźnie padają określenia słowa ‘’chleba’’ a nie CIAŁA FIZYCZNEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA. ‘’ 26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie’’ A to cała wypowiedz ap Pawła aby czytający zrozumieli twój fałsz: ‘’ 17 Udzielając tych pouczeń nie pochwalam was i za to, że schodzicie się razem nie na lepsze, ale ku gorszemu. 18 Przede wszystkim słyszę - i po części wierzę - że zdarzają się między wami spory, gdy schodzicie się razem jako Kościół. 19 Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani. 20 Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej9. 21 Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy. 22 Czyż nie macie domów, aby tam jeść i pić? Czy chcecie znieważać Boże zgromadzenie i zawstydzać tych, którzy nic nie mają? Cóż wam powiem? Czy będę was chwalił? Nie, za to was nie chwalę! 23 Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem10, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb 24 i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». 25 Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę»11. 26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12. 28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]13, wyrok sobie spożywa i pije.’’ Czy jest w tych słowach opisany moment w którym apostołowie przemieniają chleb w ciało fizyczne Pana Jezusa Chrystusa? Nie ma człowieku . Ponadto, te spotkania były niegodnie prowadzone. Ludzie jedli i pili bez opamiętania ( zapoznaj się także z DIDACHE) Dlatego ap Paweł zwrócił im uwagę aby tak nie postępowali jak w przydrożnej gospodzie. Spotkania te miały być poświęcone przekazywaniu Ewangelii Chrystusa przy jednoczesnym czynieniu PAMIĄTKI PO OSTATNIEJ WIECZERZY PANA JEZUSA CHRYSTUSA I APOSTOŁÓW. Dlatego ap Paweł napomniał ich o tym, że niegodne jest jedzenie bez umiaru i nawet upijanie się winem przy przekazywaniu słów EWANGELII CHRYSTUSA Zatem najpierw przeczytaj dokładnie na co się powołujesz a potem dopiero pisz. ‘’ . 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.’’ Rozumiesz? A spożywania CIAŁA DUCHOWEGO A NIE FIZYCZNEGO NASTĘPUJE KIEDY WYDAJESZ OWOC MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA , WTEDY KIEDY ODWOŁUJESZ SIĘ DO DUCHA ŚWIĘTEGO I STAJESZ SIĘ DLA NIEGO NARZEDZIEM PRZEZ KTÓRE ON WYDAJE SWOJE OWOCE ( CZYT. GAL 5). ‘’ 56 Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. 57 Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez9 Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. 58 To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki». 59 To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum. 60 A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?» 61 Jezus jednak świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? 62 A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? 63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda10. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. 64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».’’ ‘’ ? 63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda10. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem.’’ Zapamiętaj Kristobald że słowa : ‘’ . 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej.’’ DOTYCZĄ CHLEBA A NIE CIAŁA PANA JEZUSA CHRYSTUSA Określasz mianem innych jako heretyków, A WYRAŹNIE WIDAĆ ZEŚ TY WŁAŚNIE HERETYK Przestań pisać nieprawdę bo czasu jest już mało. Uwierz w PRAWDZIWEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA I ODDAJ SIĘ JEMU NA ZAWSZE.