Kąśliwe uwagi na temat Benedykta XVI
W dwa lata od rezygnacji z posługi papieskiej Benedykt XVI stosownie do wieku ma się dobrze. Podkreślił to w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera" abp Georg Gänswein, osobisty sekretarz papieża seniora.
Zauważył jednocześnie, że na temat zdrowia Benedykta XVI "krążą często dość kąśliwe uwagi".
- Benedykt ma już prawie 88 lat i - jak to normalne u ludzi starszych - ma problemy z chodzeniem. I to wszystko - powiedział abp Gänswein dodając, że "głowa papieża seniora jeszcze funkcjonuje doskonale, nadal ma dobrą pamięć".
W ostatnim okresie "papa-emeritus", który 11 lutego 2013 roku zapowiedział, że 28 lutego tegoż roku ogłosi swoją rezygnację, znowu siada do fortepianu i gra - przede wszystkim utwory Mozarta.
Po rezygnacji z papieskiego urzędu Benedykt XVI zamieszkał w przebudowanym klasztorze "Mater Eccelsiae" w Ogrodach Watykańskich. Abp Gänswein pozostał jego osobistym sekretarzem pełniąc jednocześnie obowiązki prefekta Domu Papieskiego przy papieżu Franciszku.
Papież senior ma stały program dnia. Rozpoczyna go poranną Mszą św. o godzinie 7.45. Po krótkim śniadaniu przedpołudnie spędza na modlitwie, czytaniu, studiowaniu oraz załatwia korespondencje, "czasami przyjmuje też gości". Około 13.30 zazwyczaj wspólnie z abp. Gänsweinem zjada obiad, po czym krótko spaceruje po klasztornym tarasie. O 18.15 udaje się do groty Lourdes w Ogrodach Watykańskich, gdzie odmawia różaniec, po czym albo w dalszym ciągu pogrąża się w modlitwie, albo nad czymś pracuje. O 19.30 jest zazwyczaj kolacja, po której Benedykt XVI słucha wiadomości w telewizji włoskiej i po modlitwie w kaplicy udaje się na spoczynek.
Skomentuj artykuł