Katowice: zakończył się kurs języka migowego dla duszpasterzy
Z ośmiu polskich diecezji przybyli do Katowic duchowni, którzy uczestniczyli w letnim kursie języka migowego dla duszpasterzy oraz osób zaangażowanych w duszpasterstwo niesłyszących.
Zwracając się do uczestników kursu podkreślił, że Konferencja Episkopatu Polski jest zainteresowana tym, by "duszpasterstwo osób niesłyszących i niedosłyszących się rozwijało". - Ważne jest, aby osoby niesłyszące nie były pozbawione posługi duszpasterskiej. By osoby te - z racji trudności komunikacyjnych - nie były pomijane - mówił. - Miłość pasterska niech wam da siły do codziennej posługi wśród niesłyszących - dodał.
CZYTAJ TEŻ: Czy Msza bez słów jest ważna? Liturgia nie zna granic dla zmysłów >>
- Wyrażam przekonanie, że po tym kursie, bardziej profesjonalnie, jednym językiem, używając tych samych znaków, symboli, będziecie przekazywali tajemnicę Eucharystii, aby dla osób niesłyszących przekazywać Dobrą Nowinę - stwierdził.
- Takich kursantów, jak podczas tych ostatnich dwóch tygodni, życzyłabym sobie na co dzień - stwierdza Mariola Czadankiewicz-Klimek, tłumacz przysięgły języka migowego oraz współorganizator kursu. - Ten czas był niezwykle intensywny, ale przyniósł bardzo konkretne owoce. Wszyscy uczestnicy zajęć bardzo szybko przyswajali przekazywaną im wiedzę - dodaje.
Ks. Łukasz Pasuto, krajowy duszpasterz osób niesłyszących wyraża natomiast nadzieję, że letni kurs dla duszpasterzy będzie się rozwijał. - Mamy w zamiarze opracowanie szczegółowego programu do kursu języka migowego III stopnia - mówi. - Konieczne jest zweryfikowanie zakresu słownictwa dla poszczególnych stopni, zwłaszcza, że język liturgiczny często ma bardzo specyficzne słowa, których na co dzień niesłyszący nie używają - dodaje.
W wakacyjnym kursie wzięło udział 38 osób związanych z duszpasterstwem wśród niesłyszących. Byli to m.in. klerycy, kapłani oraz osoby świeckie, które pomagają w duszpasterstwie.
Skomentuj artykuł