Kolejna katastrofa łodzi z migrantami to otwarta rana na naszym człowieczeństwie – powiedział Franciszek po modlitwie Anioł Pański
Papież Franciszek powiedział w niedzielę wiernym, że kolejna katastrofa łodzi z migrantami na Morzu Śródziemnym to „otwarta rana na człowieczeństwie”. Zaapelował o działania „w duchu solidarności i braterstwa”. Wezwał także do modlitwy za Ukrainę.
Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych w południe na plac Świętego Piotra papież powiedział: „Do kolejnej tragicznej katastrofy doszło przed kilkoma dniami na Morzu Śródziemnym. 41 osób straciło życie, modliłem się za nie”. Tak odniósł się do relacji rozbitków, którzy opowiedzieli o zatonięciu łodzi, płynącej z Tunezji na włoskie wybrzeża. „Z bólem i wstydem musimy powiedzieć, że od początku roku już prawie 2 tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci zginęło w tym morzu, próbując dostać się do Europy. To otwarta rana na naszym człowieczeństwie” – oświadczył Franciszek. Następnie dodał: „Wspieram siły polityczne i dyplomatyczne, które starają się ją zaleczyć, w duchu solidarności i braterstwa, a także zaangażowanie wszystkich, którzy działają na rzecz tego, by nie dopuścić do katastrof morskich i pomagać płynącym”.
Papież wezwał też: „Módlmy się za udręczoną Ukrainę, która bardzo cierpi z powodu tej wojny”. Zapewnił następnie o swojej modlitwie za ofiary pożarów na Hawajach.
Franciszek pozdrowił obecne grupy pielgrzymów z różnych krajów, które uczestniczyły w zakończonych przed tygodniem Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie. Rozglądając się po placu podkreślił: „Jest ich wielu. Widzę flagi Polski, Meksyku, Argentyny, Włoch, Salwadoru”.
Skomentuj artykuł