Kolejny ksiądz zamordowany. Napadnięto go w zakrystii kościoła św. Ojca Pio
W 2 dni po zabójstwie w Meksyku ks. Rubéna Alcántara Díaza 18 kwietnia, 20 bm. zginął w tym kraju kolejny kapłan, tym razem 33-letni ks. Juan Miguel Conteras García.
Na wieść o zabójstwie Meksykańska Konferencja Biskupia wydała oświadczenie, wyrażające "głęboki ból, smutek i zaniepokojenie" z powodu zamordowania kolejnego kapłana, tym razem z archidiecezji Guadalajara. "Pilnie wzywamy do budowania kultury pokoju i pojednania. Te godne ubolewania wydarzenia wzywają nas wszystkich do jeszcze głębszego i szczerego nawrócenia. Nadszedł czas uczciwego spojrzenia na naszą kulturę i społeczeństwo, aby zapytać się, dlaczego utraciliśmy szacunek do życia i do tego, co święte" - głosi dokument, podpisany przez przewodniczącego i sekretarza episkopatu kard. José Francisco Roblesa Ortegę, arcybiskupa Guadalajary i bp. Alfonso G. Mirandę Guardiolę, biskupa pomocniczego Monterrey.
Hierarchowie zaapelowali do wiernych, aby towarzyszyli kapłanom modlitwą szczególnie w ich posłudze duszpasterskiej w powierzonych im wspólnotach. Tych, którzy lekceważą życie ludzkie z jakiegokolwiek powodu, wezwano, aby pozwolili, aby "spoczęło na nich pełne dobroci spojrzenie Boga, aby odłożyli nie tylko broń, ale też nienawiść, gniew, zemstę i wszelkie niszczycielskie uczucia". Do kompetentnych władz biskupi zaapelowali "jeszcze raz usilnie", aby w pełni wyjaśniły fakty i aby w duchu sprawiedliwości nie dopuściły, "aby ta zbrodnia i inne pozostały bezkarne".
Wyrażono też współczucie rodzinie zamordowanego kapłana, jego wspólnocie parafialnej, pozostałym kapłanom, mianowanym niedawno nowym biskupom pomocniczym Guadalajary, osobom zakonnym, wszystkim ruchom i stowarzyszeniom, zapewniając ich o bliskości modlitewnej i braterstwie.
Ks. Contreras jest czwartym duchownym katolickim, który poniósł w tym roku gwałtowną śmierć w tym najludniejszym kraju Ameryki Łacińskiej.
Według meksykańskiego Ośrodka Katolickiego Multimedia (CCM) od 2012 zginęło tam co najmniej 23 kapłanów, a od 2006 w całym roku zamordowano ponad 200 tys. osób.
Skomentuj artykuł