Kościół rocznic. Ucieczka w przeszłość przed teraźniejszością i przyszłością?
Kościół to nie towarzystwo historyczne ani grupa rekonstrukcyjna, tym bardziej to nie skansen ani muzeum nastawione na utrwalanie i konserwację tego, co było kiedyś. Jego misją nie jest przecież organizowanie rocznicowych akademii, lecz głoszenie Jezusa Chrystusa i Jego Dobrej Nowiny o zbawieniu.
Będzie się działo. Przynajmniej cztery zagraniczne podróże apostolskie, szczyt przewodniczących episkopatów poświęcony kwestii nadużyć seksualnych osób duchownych, nowa konstytucja apostolska o Kurii Rzymskiej, Synod dla Amazonii - to tylko niektóre ważne wydarzenia z grafiku papieża Franciszka na rok 2019. Przy czym te cztery podróże będą miały miejsce w pierwszym półroczu. Nie podano papieskich planów na drugą połowę roku. Dziennikarze spekulują o Japonii, Chinach, Korei Północnej, Mozambiku, Madagaskarze, Iraku...
Jednak w tym, co udostępniono, widać ofensywność, nastawienie na przyszłość, misyjność, pragnienie dotarcia nie tyle do nowych miejsc, ile gotowość spotkania z nowymi ludźmi. O ogólnym nastawieniu mówi nawet hasło planowanego w Watykanie na październik Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów - "Amazonia: nowe drogi dla Kościoła i dla ekologii integralnej".
A co na 2019 rok planuje Kościół katolicki w Polsce?
Jak wynika z wypowiedzi rzecznika Konferencji Episkopatu Polski, około 4 tys. polskich katolików planuje udział w Światowych Dniach Młodzieży w Panamie, w tym 15 biskupów oraz 150 księży. Również w kraju, w diecezjach, zaplanowano szereg inicjatyw związanych z tym wydarzeniem.
Z młodymi związana będzie również końcówka rozpoczynającego się właśnie roku, ponieważ kolejny raz Europejskie Spotkanie Młodych Taizé odbędzie się w Polsce, we Wrocławiu.
Co poza tym? Ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik KEP, wylicza jednym tchem: "Będziemy obchodzili 100-lecie powstania Konferencji Episkopatu Polski i 100-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. (...) W czerwcu będziemy obchodzili 40. rocznicę pierwszej wizyty św. Jana Pawła II w Ojczyźnie. W październiku zaś kolejny okrągły jubileusz: 100-lecie powstania ordynariatu polowego Wojska Polskiego". Według zapowiedzi rzecznika, odbędzie się konferencja naukowa poświęcona wielkim postaciom Kościoła z ostatnich 100 lat i publikacja książkowa oraz wystawa związana z historią Konferencji Episkopatu Polski. Temu tematowi będzie poświęcone również marcowe zebranie plenarne Episkopatu.
To wszystkie przedstawione przez rzecznika KEP zapowiedzi przedsięwzięć Kościoła katolickiego w Polsce na najbliższe dwanaście miesięcy. Jak widać, sporo tu rocznic. Można odnieść wrażenie, że to historia będzie głównym przedmiotem zainteresowania polskich katolików w 2019 roku. Wygląda na to, że będziemy intensywnie i wieloaspektowo wpatrywać się w przeszłość. Nie sposób jednak uniknąć pytań o teraźniejszość i przyszłość. Co z nimi?
Nie chodzi o lekceważenie historii. Przeszłość jest bardzo ważna i - potraktowana nie tylko z powagą, pietyzmem, ale również z namysłem - naprawdę może i powinna wiele nauczyć. Ale życie idzie naprzód i niesie nowe wyzwania. Jest ich przed Kościołem w Polsce mnóstwo. Przeżywamy czas swoistego, bardzo ważnego i trudnego "testu wiarygodności", nie tylko w kwestii nadużyć duchownych wobec nieletnich. Wchodzi w życie Kościoła nowe pokolenie, jak zwracają uwagę komentatorzy, pierwsze od stuleci, dla którego wiara jest przede wszystkim kwestią wyboru, a nie tradycji. Nie bez powodu w programach duszpasterskich KEP na ten czas uwaga koncentrowana jest na Trzeciej Osobie Trójcy Świętej, a główna myśl bieżącego roku dotyczy "mocy Bożego Ducha".
Spoglądając na publicznie zaprezentowane plany Kościoła katolickiego w naszej Ojczyźnie na ten rok, trudno uciec przed skojarzeniem z utworem niezbyt dziś lubianego Adama Asnyka. W wierszu "Daremne żale" przypomniał nie tylko oczywisty fakt, że "Przeżytych kształtów żaden cud nie wróci do istnienia", ale również przytomnie zauważył, iż "Trzeba z Żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe, a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę!". Przesadne skoncentrowanie na historii, na świętowaniu rocznic, może zostać odebrane jako ucieczka od problemów teraźniejszości i wyzwań przyszłości. Kościół (także w Polsce) to nie towarzystwo historyczne ani grupa rekonstrukcyjna, tym bardziej to nie skansen ani muzeum nastawione na utrwalanie i konserwację tego, co było kiedyś. Jego misją nie jest przecież organizowanie rocznicowych akademii, lecz głoszenie Jezusa Chrystusa i Jego Dobrej Nowiny o zbawieniu.
ks. Artur Stopka - dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI.
Skomentuj artykuł