Zamarzyło nam się święto
To święto tych, którzy - wierząc lub nie - tęsknią za odwagą Samarytanina, bo nie chcą dzielenia świata na ten, któremu się udało i ten, który powinien prosić o pomoc "kogoś innego, byle nie mnie".
Pani Halina, niemal 80-letnia rencistka, która na co dzień pomieszkuje na Dworcu Zachodnim włoży na Święto Ubogich nową chabrową sukienkę. Młodsi bezdomni przyjdą dzień wcześniej pomóc przestawić 1100 ławek.
Szykują się też starsi mieszkańcy domów pomocy społecznej, schronisk dla chorych bezdomnych i mieszkań treningowych. Święto Ubogich to ich święto i naprawdę na nie czekają.
Co świętujemy i czemu zaprosiliśmy naszych ubogich przyjaciół? W Roku Miłosierdzia nie chcemy jedynie mówić o biednych. Towarzysząc sobie nawzajem na co dzień, potrzebujemy także dni wspólnego świętowania. Jubileusz Roku Miłosierdzia to przecież w pierwszej kolejności święto wszystkich tych, którzy na miłosierdzie czekają: są głodni i spragnieni, nie mają dachu nad głową, nie stać ich na wiosenne buty i lżejszą kurtkę; są obcymi, przybyszami i uchodźcami, chorują, mieszkają w schroniskach, domach opieki lub na ulicach naszego miasta, opuszczają mury więzienia i nie potrafią powrócić do życia. To także święto tych, którzy z zadziwieniem doświadczają na sobie samych miłosiernego spojrzenia Boga i nie chcą mijać obojętnie człowieka leżącego na skraju drogi, oraz tych, którzy - wierząc lub nie - tęsknią za odwagą Samarytanina, bo nie chcą dzielenia ludzi na tych, którym się udało, i tych, którzy powinni prosić o pomoc "kogoś innego, byle nie mnie".
Święto Ubogich będzie z pewnością wydarzeniem duchowym. Odbędzie się w sobotę 25 czerwca w gościnnych progach Świątyni Opatrzności w Warszawie, a właściwie na terenie położonym wokół samego kościoła. Rozpocznie się o godzinie dziesiątej mszą świętą sprawowaną pod przewodnictwem kard. Kazimierza Nycza, bo ubodzy są w sercu Kościoła, a zakończy przejściem przez specjalnie skonstruowaną Bramę Miłosierdzia. Siostra Małgorzata Chmielewska przeczyta przesłanie, jakie w imieniu papieża Franciszka do uczestników warszawskiego święta skierował arcybiskup Konrad Krajewski, papieski jałmużnik.
Święto Ubogich będzie świętem spotkania. Ubodzy nie będą sami. Zresztą tam, gdzie ludzie traktują drugiego jak człowieka, bardzo szybko zaciera się różnica między tym, kto pomaga, a tym, komu się pomaga, jak o Wspólnocie Sant’Egidio powiedział pewnego razu papież Franciszek.
Zaproszeni są wszyscy. Będzie wielu wolontariuszy chcących odrobinę swojego czasu poświęcić innym. Wierzymy, że pojawią się mieszkańcy miasta, którzy zechcą spędzić razem z nami ten letni dzień, burząc mury odgradzające nas od świata na co dzień raczej niewidzialnego.
Zamarzył nam się dzień radości, wspólnego odpoczynku i zabawy przy dobrej muzyce. A muzyka będzie dobra - zagrają m.in. Muniek Staszczyk, Tomasz Budzyński, Elena Rutkowska z Ukrainy, śpiewająca cygańskie pieśni i kilka młodzieżowych zespołów z podkarpackich wsi. Koncert poprowadzą Szymon Hołownia i Maciej Rayzacher.
Wszystkim potrzebującym zostanie zapewniony darmowy ciepły poczęstunek. Prawnicy, zaproszeni przez Rzecznika Praw Obywatelskich, który także weźmie udział w święcie, udzielą porad zainteresowanym. Będzie namiot pracowników socjalnych od kamilianów i Lekarzy Nadziei, a Sant’Egidio przygotuje niecodzienny przewodnik po Warszawie, przeznaczony dla bezdomnych i dla tych, którzy szukają konkretnych odpowiedzi na pytanie o to, gdzie odesłać człowieka "leżącego na skraju drogi". Można się będzie z niego dowiedzieć, gdzie zjeść, spać, umyć się, gdzie szukać pomocy lekarskiej i psychologicznej i gdzie się kierować, będąc cudzoziemcem.
Organizatorami wydarzenia są Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej, Wspólnota Chleb Życia s. Małgorzaty Chmielewskiej oraz Wspólnota Sant’Egidio. Udział w nim zapowiedziały m.in.: banki żywności, Fundacja Kapucyńska, Stowarzyszenie ALTER-EGO, Stowarzyszenie Pomocy i Interwencji Społecznej, Monar oraz Centrum Myśli Jana Pawła II. Zapraszamy wszystkich tych, którzy razem z nami chcą zrobić kolejny (k)Rok Miłosierdzia.
Magdalena Wolnik - dziennikarka i autorka filmów dokumentalnych. Jest odpowiedzialna za Wspólnotę Sant'Egidio w Warszawie
Skomentuj artykuł