Kościoły proszą o uwolnienie Julii Tymoszenko

Zwierzchnicy sześciu Kościołów na Ukrainie zwrócili się do prezydenta Wiktora Janukowycza z prośbą o ułaskawienie byłej premier Julii Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycie władzy. Pod petycją nie podpisał się przedstawiciel dominującego w tym kraju Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.

Odwołując się do ułaskawienia w kwietniu dwóch więźniów politycznych, Jurija Łucenki i Georgija Filipczuka, co "stało się ważnym krokiem do naprawienia skutków wybiórczej sprawiedliwości w państwie", reprezentanci Kościołów wzywają do okazania przebaczenia, miłosierdzia i miłości innym ludziom. - Ułaskawienie Julii Władimirowny Tymoszenko i zwolnienie jej z więzienia byłoby uczczeniem tych dobrych cnót - głosi apel Kościołów.

Podpisali się pod nim zwierzchnicy: Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego (patriarcha Filaret Denysenko), Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (abp Swiatosław Szewczuk), Ukraińskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (Metody Kudriakow), przewodniczący Związku Stowarzyszeń Ewangelicznych Chrześcijan Baptystów Ukrainy Wiaczesław Nesteruk, biskup Ukraińskiego Kościoła Chrześcijańskiego Wiary Ewangelicznej Michaił Panoczko i rzymskokatolicki arcybiskup Piotr Malczuk.

Podobne petycje prezydent Janukowycz otrzymał od przedstawicieli niemal wszystkich regionów kraju, dyplomatów, prawników i naukowców.