"Kryzys Kościoła rezultatem zaniedbania"

KAI / psd

Kryzys Kościoła i kapłaństwa jest rezultatem m. in. zaniedbania sakramentu pojednania - powiedział kard. Joachim Meisner podczas medytacji w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie. Przybyli do niej księża, biorący udział w trzydniowych uroczystościach związanych z zakończeniem Roku Kapłańskiego.

„Jedną z najtragiczniejszych strat, jakie Kościół nasz poniósł w drugiej połowie XX wieku, jest utrata Ducha Świętego w sakramencie pojednania” - powiedział arcybiskup Kolonii, dodając, że “tam, gdzie kapłan nie jest już spowiednikiem, staje się religijnym opiekunem socjalnym”.

Kard. Meisner zauważył, że „kiedy kapłan oddala się od konfesjonału, przeżywa kryzys tożsamości”. „Kapłan, który często nie znajduje się po jednej i drugiej stronie kratek konfesjonału, doznaje stałych szkód na duszy” - podkreślił niemiecki purpurat.

Wyjaśnił, że „tak zwany kryzys sakramentu pokuty nie jest wyłącznie rezultatem tego, że ludzie nie przystępują więcej do spowiedzi, ale tego, że w konfesjonale nie mas już nas, kapłanów”. „Konfesjonał, w którym jest kapłan, w pustym kościele, jest najbardziej poruszającym symbolem cierpliwości Boga, który czeka. Taki jest Bóg. Czeka na nas całe życie” - powiedział kard. Meisner.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Kryzys Kościoła rezultatem zaniedbania"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.