Ksiądz wyniósł Najświętszy Sakrament z płonącego kościoła. "Po prostu spełniłem swój obowiązek"

Ksiądz wyniósł Najświętszy Sakrament z płonącego kościoła. "Po prostu spełniłem swój obowiązek"
Fot. Montjoie Saint Denis / X / Depositphotos
BFMTV / aciprensa.com / niezalezna.pl / pk

- Po prostu spełniłem swój obowiązek - wyznał kapłan, który z płonącego kościoła wyniósł monstrancję. Duchowny nie chce, by nazywać go "superbohaterem".

Ojciec Sébastien Roussel, proboszcz kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia we francuskiej miejscowości Saint-Omer, który spłonął w nocy z 1 na 2 września, w czasie pożaru uratował Najświętszy Sakrament.

Ksiądz podkreśla, że nie jest "superbohaterem". "Po prostu spełniłem swój obowiązek"

- Odzyskano najważniejsze dzieła. Najistotniejsze jest jednak to, że udało się uratować Najświętszy Sakrament. Udało nam się przenieść Pana Jezusa do innego kościoła - wyjaśnił ks. Sebastian w rozmowie z francuską telewizją BFMTV.

Jak informuje portal aciprensa.com, duchowny podkreśla, że nie jest "superbohaterem". Jak podaje, wszedł do kościoła, gdy ogień został częściowo opanowany, w kasku i specjalnym ubraniu ochronnym. - Powiedziałem, które dzieła powinny być chronione w pierwszej kolejności i nic więcej. Po prostu spełniłem swój obowiązek - powiedział.

Spłonęła słynna "katedra przedmieść"

Pożar kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia we francuskiej miejscowości Saint-Omer wybuchł nad ranem. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce nie byli w stanie opanować rozprzestrzeniającego się ognia. Najpierw spłonęła nawa boczna, następnie nawa główna. Doszczętnie zniszczona została również dzwonnica.

Kościół Niepokalanego Poczęcia w Saint-Omer został zbudowany w 1859 roku w stylu neoklasycystycznym i był nazywany "katedrą przedmieść". Jego dzwonnica dumnie wznosiła się nad miastem, a jego mieszkańcy byli bardzo mocno związani z kościołem. W 2018 roku zakończyła się kompleksowa renowacja świątyni, która kosztowała prawie pięć milionów euro.

Plaga pożarów kościołów we Francji

W ostatnich latach spłonęło we Francji wiele kościołów. 11 lipca informowaliśmy o zapaleniu się iglicy katedry w Rouen. W 2020 roku podpalono opactwo św. Marcina w Ligugé. Nie był to jednak jedyny pożar w tym czasie. "W 2020 roku do lipca spłonęło tam doszczętnie siedem katolickich świątyń, w 2019 roku pożarów kościołów było szesnaście. (…) MSW Francji szacuje, że rocznie w kraju dochodzi do około 800 aktów wandalizmu w kościołach katolickich. Podpalenia również klasyfikowane są w tej kategorii" - czytamy na portalu niezalezna.pl. Najczęściej opisywanym pożarem był z kolei ten, który strawił katedrę Notre Dame w Paryżu. Świątynia jest odbudowywana do tej pory.

Źródło: BFMTV / aciprensa.com / niezalezna.pl / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wit Chlondowski OFM

Każdego dnia przeżywamy wiele napięć i stresów. Czujemy się przeciążeni i osamotnieni. Bywa, że nie rozumiemy tego, co dzieje się w nas samych. Zmienność uczuć, codzienne doświadczenia, nieuporządkowana historia życia… To wszystko wpływa nie tylko...

Skomentuj artykuł

Ksiądz wyniósł Najświętszy Sakrament z płonącego kościoła. "Po prostu spełniłem swój obowiązek"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.