Księża z diecezji kaliskiej odmówili podpisania listu w obronie bp. Janiaka. Rada Kapłańska pokazała mu "czerwoną kartkę"

fot. BP KEP
Więź / onet.pl / sz

Jak donosi portal "Więź", kaliski biskup pomocniczy zwołał spotkanie, na którym przedłożył kapłanom do podpisu list w obronie bp. Edwarda Janiaka. Księża stanowczo odmówili i zaproponowali inną treść listu, która ma zostać wysłana do Stolicy Apostolskiej.

O ostatnim spotkaniu Rady Kapłańskiej Diecezji Kaliskiej informowały od dwóch dni lokalne media. Miało na nim dojść do próby zmuszenia księży, aby stanęli w obronie bpa Edwarda Janiaka. Doniesienia potwierdził portal „Więź”, na którym tak opisano przebieg spotkania, do którego doszło 25 maja: "Posiedzenie Rady Kapłańskiej zostało zwołane przez biskupa pomocniczego Łukasza Buzuna OSPPE (paulina). Członkom Rady nie zapowiedziano tematu spotkania. Spodziewali się, że albo otrzymają propozycję podpisania listu poparcia dla bp. Janiaka, albo dowiedzą się o jakichś decyzjach Stolicy Apostolskiej lub samego biskupa. Potwierdziła się pierwsza hipoteza”.

Kapłani w znacznej większości sprzeciwili się podpisaniu listu. Również propozycja, aby podpisali go jedyne chętni, została przez nich odrzucona. List miał aż trzy strony, w których księża mieli wyrazić poparcie dla swojego biskupa. Zamiast tego zaproponowano inną treść. "Jest to krótki list do papieża Franciszka z prośbą o wyjaśnienie postawionych biskupowi zarzutów i zapewnieniem o modlitwie za sytuację w diecezji” – czytamy na portalu "Więź".

DEON.PL POLECA

W rozmowie z Onet.pl rzecznik kurii zaprzeczył jednak, że na spotkaniu Rady Kapłańskiej zaprezentowano gotową formę listu poparcia, a jedynie dyskutowano nad kształtem wspólnego stanowiska. To jednak nie znalazło potwierdzenia wśród źródeł, do których dotarła "Więź". Wynika z nich jasno: był gotowy list i spotkał się ze sprzeciwem.

Jak donosi redakcja "Więź" według niektórych źródeł w diecezji trwa jednak akcja zbierania podpisów w obronie biskupa.Nie wiadomo jednak, czy chodzi o ten sam list przedstawiony Radzie Kapłańskiej, czy jest to inna oddolna inicjatywa nielicznych wiernych i księży.

Według Zbigniewa Nosowskiego, redaktora naczelnego "Więzi", jest to pierwszy przypadek w Polsce, gdy księża sprzeciwiają się swojemu zwierzchnikowi i "nie pozwalają na łamanie swych kręgosłupów moralnych w obronie skompromitowanego biskupa diecezjalnego".

"Przed 18 laty w Poznaniu duchowni podpisali list w obronie abp. Juliusza Paetza, a z konsekwencjami tej sprawy archidiecezja poznańska zmaga się do dzisiaj. Również dla ogólnego obrazu księdza w Polsce bardzo ważne jest, że Rada Kapłańska Diecezji Kaliskiej pokazała w tej sytuacji swemu zwierzchnikowi zasłużoną zbiorową czerwoną kartkę” – komentuje Zbigniew Nosowski.

***

Jeśli jesteś osobą skrzywdzoną w Kościele i potrzebujesz pomocy lub rozmowy, skorzystaj z tej infolinii. Stworzyli ją ludzie świeccy poruszeni Twoim losem:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Księża z diecezji kaliskiej odmówili podpisania listu w obronie bp. Janiaka. Rada Kapłańska pokazała mu "czerwoną kartkę"
Komentarze (10)
ZW
~Zygmunt WITALA
31 maja 2020, 09:06
Wynika że w Kurii Kaliskiej homoseksualizm trzyma sztamę.
GK
~Grzegorz Kondracki
30 maja 2020, 00:13
Bardzo proszę o podanie numeru telefonu zaufania, na który mógłbym zadzwonić i opowiedzieć, jak bardzo doznałem dobra od kapłanów, których Pan Bóg postawił na mojej drodze. Na początek, chciałbym wspomnieć serdecznymi słowy tych dwóch, którzy już odeszli - mojego nauczyciela religii w szkole średniej - śp. ks. Józefa Świetlickiego oraz śp. ks. Jerzego Gisztarowicza - długoletniego duszpasterza akademickiego. Czy jest taki numer? A może jest numer, na który mógłbym zadzwonić i opowiedzieć o żyjących, oddanych służbie Bogu i ludziom, w tym także mnie? Którzy byli i są niczym Anioł Stróż - "ku pomocy"? Do których zawsze mogę zwrócić się nie tylko jako do kapłanów ale i wypróbowanych przyjaciół? Podajcie numer, a opowiem i podam pełne dane. Chciałbym też zaświadczyć, że nigdy nie spotkał mnie w Kościele żaden despekt.
AE
~Adam Ewa
31 maja 2020, 17:53
Grzegorz Kondracki, jak nie wiesz do czego służą "telefony zaufania", to się nie wypowiadaj, tylko dowiedz. Jak chcesz opowiadać, tak jak tutaj o tym, jak ci dobrze, to stań przed kościołem i zacznij głośno mówić. Dlaczego chcesz tylko jednej osobie przez telefon??? A wiesz, dlaczego są tacy, co chcą tylko jednej osobie i tylko przez telefon??? Masz w ogóle jakąś wrażliwość???
SV
~swe vgy
29 maja 2020, 17:38
Czy to już stajnia Augiasza ? :)
GW
~Gocha Wójcik
28 maja 2020, 17:59
Ponoć ryba psuje się od głowy. I w diecezji kaliskiej wszyscy trzej biskupi pokazali swoją miałkość. Bardzo mnie to zasmuca. Jednak, gdy widzę obronę przed zepsuciem w szeregach kapłanów, będę pielęgnować w sobie nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone.
AS
A. S.
28 maja 2020, 08:36
Brawo Panowie, z takimi Księżmi jak Wy moglibyśmy być spokojni o przyszłość polskiego Kościoła. Dajecie nadzieję. Na pewno nie było łatwo. Dziękuję :)
WK
~Werka Kowalska
28 maja 2020, 06:24
Jestem oburzona ta lista biskupa pomocniczego, to ciągle uciekanie od przyjęcia prawdy, to działanie na szkodę Kościoła, umywanie rąk, mataczenie. Janiak jako biskup jest spalony i jego obecność jako biskupa odzianego w pierścienie jest znakiem zamiecenia sprawy pod dywan, ogarnięcie się hierarchowie. Sorry taki mamy klimat
BB
~Ben Benek
27 maja 2020, 23:28
to przecież jasne, że sam bp pomocniczy na coś takiego by nie wpadł... znając życie bp Janiak mu nakazał, przecież wiadomo, że jest apodyktyczny... a skoro w kurii bpa Buzuna od głupków go wyzywa...
SM
Sylwester Mrozik
27 maja 2020, 22:22
Nie do wiary ! Kościół zmaga się z kryzysem wywołanym pedofilią wśród księży i zatajaniem tych niecnych czynów przez biskupów, papież Franciszek i prymas Polak robią co mogą, żeby oczyścić Kościół z tego bagna, a ci dwaj z Kalisza zachowują się jakby nic się nie stało. Co za żałosny szantaż emocjonalny: ,,kochasz Kościół - nie krytykuj księży". Mleko się rozlało panowie biskupi, już nie zamieciecie tego pod dywan. Prymas Polak wspomniał o pięciu biskupach podejrzanych o przenoszenie księży - pedofilów na inne parafie. Jak dotąd, żaden się nie przyznał, idą w zaparte, ale tym razem się nie uda.
TS
~Tomasz Szczecinski
27 maja 2020, 19:13
Brawo! Wreszcie ksieza sie obudzili aby nie żyć w obludzie! Wstyd dla rzecznika kurii! Wstyd dla biskupa pomocniczego i na dodatek zakonnika Paulina! Jak mozna tak postepować? Haniebne!