Liban: zwierzchnicy religijni martwią się o jedność narodową
Narodowa jedność Libanu jest gwarancją lepszej przyszłości kraju. Dlatego pokojowe współżycie grup wyznaniowych i etnicznych musi być chronione przed zagrożeniami, jakie niosą "wszelkiego rodzaju impulsy sekciarskie i konflikty wyznaniowe".
Apel o przezwyciężenie kryzysu
W trudnej sytuacji politycznej, w jakiej znajduje się kraj, uczestniczący w konferencji wysokiej rangi duchowni chrześcijańscy, muzułmańscy i druzyjscy zaapelowali do premiera Sada al-Haririego i jego współpracowników o szybkie przezwyciężenie kryzysu. Liban potrzebuje stabilizacji, aby móc zakończyć trudną sytuację gospodarczą i społeczną, głosi oświadczenie zwierzchników religijnych.
Szejk druzów Naim Hassan zaapelował do prezydenta Michela Aouna o złagodzenie wszelkich zagrożeń dla podstawowych zasad współżycia narodu. Przypomniał, że należy kierować się porozumieniem z Taif z 1989 roku, które stworzyło podstawy do zakończenia libańskiej wojny domowej. W podobnym tonie wypowiedzieli się także patriarcha maronicki, kard. Béchara Boutros Raï oraz sunnicki mufti, szejk Abd-el-Latif Derian.
Zagrożenie dla tożsamości Libanu
Spotkanie czołowych duchownych Libanu odbyło się w czasie, gdy odrodziły się napięcia między ugrupowaniami maronickimi i druzyjskimi.
Patriarcha maronick w poruszającym wywiadzie dla wychodzącej w Bejrucie gazety "Daily Star" z 2 sierpnia zwrócił także uwagę, że patowa sytuacja polityczna oraz pogorszenie warunków socjalnych i ekonomicznych stanowią poważne zagrożenie dla tożsamości Libanu. Zmusza to wielu Libańczyków, "zwłaszcza chrześcijan", do wyjazdu z kraju, stwierdził kard. Raï.
Skomentuj artykuł