List kard. Dziwisza do Gminy Żydowskiej
- Jestem wdzięczny organizatorom Marszu i mieszkańcom Krakowa, zwłaszcza moim współwyznawcom, a także wszystkim przybywającym nieraz specjalnie nawet z daleka, za to, że w duchu pamięci, solidarności z ofiarami, w duchu wynagrodzenia za zbrodnie, obojętność, brak pamięci o tamtych wydarzeniach - napisał kard. Stanisław Dziwisz w liście do organiztorów Marszu Pamięci w 70. rocznicę zagłady krakowskiego getta.
Publikujemy treść listu:
Szanowny Panie Prezesie,
Zbliża się dzień upamiętnienia przez kolejny Marsz Pamięci siedemdziesiątej rocznicy wymordowania i wygnania do obozu koncentracyjnego w Płaszowie żydowskiej społeczności Krakowa. Nie mogąc stawić się osobiście w niedzielę na placu Bohaterów Getta, pragnę zapewnić o serdecznej pamięci, o modlitwie i solidarności z uczestnikami Marszu. W szczególny sposób pragnę przesłać - na Pana ręce - wyrazy bliskości z tymi, którzy do dziś noszą w sercu wspomnienie i ranę tamtych straszliwych wydarzeń.
Jestem wdzięczny organizatorom Marszu i mieszkańcom Krakowa, zwłaszcza moim współwyznawcom, a także wszystkim przybywającym nieraz specjalnie nawet z daleka, za to, że w duchu pamięci, solidarności z ofiarami, w duchu wynagrodzenia za zbrodnie, obojętność, brak pamięci o tamtych wydarzeniach, w ten sposób publicznie wyrażają wolę budowania polskiego i krakowskiego dziś i jutra na lepszym fundamencie, na fundamencie braterstwa i pokoju.
Niech dzisiejsze upamiętnienie siedemdziesięciolecia tamtych tragicznych wydarzeń zaowocuje dobrem dziś i w przyszłości. Niech tegoroczny Marsz da wszystkim uczestnikom doświadczyć nadziei, że można - z Bożą pomocą - żyć inaczej: z godnością, szacunkiem wzajemnym, sprawiedliwością i w pokoju. Niech zrodzi się z niego poparcie dla wszystkich inicjatyw, które w naszym mieście służą budowaniu dobrych relacji między naszymi społecznościami. Modlę się o to, łącząc się z Wami myślą i sercem. Proszę Najwyższego słowami Psalmu:
…Nie wydawaj bestiom Twej synogarlicy,
nie zapominaj nigdy o życiu Twoich ubogich
Przypomnij sobie przymierze,
Bo wypełniły się przemocą mroczne zakamarki ziemi.
Niech uciskany nie wróci zawstydzony
A biedny i ubogi niech sławią Twoje imię…
(z Psalmu 74)
Z wyrazami głębokiego szacunku
+ Stanisław kard. Dziwisz
Skomentuj artykuł