Wdzięczność osobom niepełnosprawnym intelektualnie za wszystko, czego go nauczyły i czym go obdarzyły wyraził założyciel ruchu "L’Arche" oraz "Wiara i Światło" Jean Vanier. Wczoraj wieczorem w anglikańskim kościele St. Martin-in-the-Fields w Londynie przyjął on prestiżową Nagrodę Templetona, która jest przyznawana corocznie osobom przełamującym bariery między nauką a religią.
Jean Vanier podkreślił, że ta wspaniała nagroda jest wyrazem uznania piękna i wartości osób niepełnosprawnych umysłowo, z którymi od pięćdziesięciu lat żyje we wspólnocie. Ukazały one wielu osobom swoje dary duchowe i ludzkie oraz zainspirowały rozwój ruchu "L’Arche" oraz "Wiara i Światło". Wyraził przekonanie, że to one są laureatami tej nagrody, aby znacznie więcej osób naznaczonych upośledzeniem umysłowym mogło wzrastać w wolności wewnętrznej, odkryć swoją wartość jako ludzie oraz Boże dzieci. - Natomiast one ze swej strony mogą pomóc wielu tak zwanym «normalnym» ludziom, uwięzionym przez nasze kultury zorientowane na zdobycie władzy, zwycięstwo oraz sukces indywidualny, w odkryciu, co to znaczy być człowiekiem - stwierdził Jean Vanier.
Założyciel ruchu "Wiara i Światło" podkreślił rewolucyjne zmiany, których częścią jest jego dzieło. Często bowiem osoby niepełnosprawne umysłowo były postrzegane jako źródło wstydu, czy nawet kary Bożej dla rodziców. Byli oni często postrzegani jako wspaniali ludzie, a nawet osoby święte, bo troszczące się o ludzi "takich jak oni". - Dziś staje się jasne, że to osoby z niepełnosprawnością intelektualną, mogą humanizować świat, jeśli nawiążemy z nimi prawdziwą przyjaźń. Nie są one w żadnym wypadku Bożą karą, lecz przeciwnie drogą prowadzącą do Boga - podkreślił laureat tegorocznej Nagrody Templetona.
Następnie Jean Vanier wskazał na znaczenie bycia z innymi osobami, nawiązywania relacji i przyjaźni, dzielenia posiłków, spotkania osób innych, niż my sami. Zauważył, że wspólnotowy styl życia, pomaga wzrastać w człowieczeństwie, w miłości wzajemnej. Nie ukrywał, że niektóre z osób przyjmowanych w ruchu "L’Arche" oraz "Wiara i Światło" naznaczone są lękiem a nawet przemocą i trudno z nimi przebywać. - Musimy uzbroić się w cierpliwość i wierzyć, że ich prawdziwe ja ujawni się stopniowo. Musimy też uzbroić się w cierpliwość wobec siebie i wierzyć, że jeśli próbujemy miłować i stawać się otwartymi na duchowość miłości, ujawni się także nasze prawdziwe «ja». Jeśli miłujemy, jeśli naprawdę kochamy innych ludzi i wierzymy w nich, to oni się przemieniają ale i my również zostaniemy przekształceni. Wspólnota jest zatem miejscem uzdrowienia, przemiany i humanizacji osób. Jest miejscem, gdzie naszą misją jest wzrastanie miłości i przebaczeniu i jest to wielki wysiłek - powiedział założyciel ruchu "Wiara i Światło".
Jean Vanier podkreślił dary serca, jakimi obdarzeni są ludzie niepełnosprawni umysłowo. Wskazał, że mogą nas one otworzyć na miłowanie w sposób szczególny. Zależy im bowiem na rozwijaniu relacji miłości, która nada ich życiu sens i znaczenie. Podkreślił także radość, jaka wypływa z takiego postrzegania życia. Zaznaczył, że chodzi o dar wyzwolenia serc, by kochały. Tegoroczny laureat nagrody Templetona podziękował osobom niepełnosprawnym umysłowo, które towarzyszą mu od 50 lat za wszystko czego go nauczyły i czym go obdarzyły. - To w ich imieniu i wraz z nimi przyjmuję nagrodę Templetona za rok 2015 - zakończył swoje wystąpienie Jean Vanier.
Jean Vanier jest filozofem, pisarzem, znanym autorytetem moralno-religijnym oraz założycielem dwóch międzynarodowych ruchów o charakterze wspólnotowym: "L’Arche" oraz "Wiary i Światła". W centrum tych ruchów są osoby z niepełnosprawnością intelektualną. 137 wspólnot "L’Arche" istniejących w 35 państwach oraz 1600 wspólnot Wiary i Światła w 80 krajach to autentyczne centra przemiany dokonującej się w ludziach. Żyją we wspólnocie z osobami upośledzonymi umysłowo od 46 lat, znany jest jako głęboko zaangażowany obrońca osób ubogich i słabych w naszym społeczeństwie.
Vanier, Kanadyjczyk (ur. 1928 r.) jest synem gubernatora generalnego Kanady, we wczesnej młodości był oficerem marynarki wojennej. Po kilku latach służby na jednym z brytyjskich lotniskowców, zrezygnował z kariery wojskowej, po czym studiował teologię i filozofię, co zostało uwieńczone doktoratem na temat Arystotelesa.
W 1964 r. Vanier kierowany wewnętrznym powołaniem wycofał się z życia naukowego i kupił niewielki dom w Trosly pod Paryżem, postanawiając odtąd dzielić swe życie z osobami niepełnosprawnymi. Tak powstała pierwsza wspólnota "L'Arche" (Arka). Duchowym ojcem wspólnoty przez kilkadziesiąt lat był znany dominikanin o. Thomas Philippe.
Życie wspólnotowe w "L'Arche" opiera się na zasadzie partnerstwa, rozumianego jako wymiana darów pomiędzy osobami zdrowymi a niepełnosprawnymi. Wspólnie prowadzi się dom, spożywa posiłki, pracuje i modli. Nie ma tam też typowego dla instytucji charytatywnych podziału na odrębne światy: opiekunów i podopiecznych. Wzajemnym relacjom towarzyszy zasada przyjaźni.
Jean Vanier określa słabość jako dar oraz szansę, a nawet siłę, która zbliża ludzi do siebie oraz wyzwala w nas dobro.
Vanier nieustannie podkreśla, że osoby z upośledzeniem mają do odegrania wielką rolę we współczesnym świecie i w Kościele. Jego zdaniem osoby te będąc ograniczone w rozwoju intelektualnym, rozwijają się szczególnie w sferze duchowej i emocjonalnej, krótko mówiąc: w sferze miłości. Cechuje je nieograniczone zaufanie, wierność w przyjaźni i bezinteresowność, jak również bardzo głębokie wyczucie sfery sacrum.
Tymi właśnie wartościami - zdaniem Vaniera - upośledzeni mogą służyć otaczającemu światu, goniącemu za powierzchownym sukcesem. Misją wspólnot jest uświadamianie otoczeniu, także wspólnocie Kościoła, istotnego znaczenia ludzi ubogich i upośledzonych.
Vanier, odbierając w 1997 r. nagrodę z rąk Jana Pawła II, powiedział: - Nawet w Kościele, pomimo słów Jezusa i św. Pawła, a także pomimo twych własnych nauk, Ojcze Święty, osoby z upośledzeniem nie są poważane ani dostrzegane jako ważna część Ciała Chrystusowego. Zbyt często uważa się je za niewarte uwagi, traktowane jedynie jako obiekty miłosiernej dobroczynności. Wiele osób zajmujących się nimi nie dostrzega, jakim błogosławieństwem i zaszczytem jest dzielenie z upośledzonymi swego życia".
W kilka lat po powstaniu "Arki", Jean Vanier wraz z Marie-Helene Mathieu powołał kolejny ruch wspólnot "Wiara i Światło", skupiający w swoich wspólnotach osoby zdrowe oraz niepełnosprawnych i ich rodziny, nie mieszkające jednak pod wspólnym dachem, ale w jednej parafii, dzielnicy czy mieście. Tworzą one środowisko, koncentrujące się wokół najsłabszych. Ruch ten powstał w Lourdes, podczas międzynarodowej pielgrzymki osób niepełnosprawnych, zorganizowanej przez Vaniera na Wielkanoc 1971 r.
Ruchy "L’Arche" oraz "Wiara i Światło", choć powstały na gruncie Kościoła katolickiego, dziś zrzeszają, np. w Rosji, Indiach czy na Bliskim Wschodzie, ludzi różnych wyznań i religii. Pokazują w ten sposób, że osoby z upośledzeniem umysłowym mogą odegrać istotną rolę w budowaniu jedności międzywyznaniowej i jedności między religiami.
"Wiara i Światło" skupia obecnie ok. półtora tysiąca wspólnot w 80 krajach: w Polsce jest ich ponad 150. "L' Arche - Arka" ma 137 wspólnot w 35 krajach świata, na niemal wszystkich kontynentach.
W Polsce działają trzy wspólnoty "L' Arche": w Śledziejowicach k. Krakowa, w Poznaniu i we Wrocławiu. Tworzona jest wspólnota w Warszawie.
W polskim tłumaczeniu ukazały się m. in. następujące książki Jeana Vaniera: "Wspólnota. Wybór pism" (Michalineum, 1985), "Mężczyzną i niewiastą stworzył ich". (Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy, Kraków 1987), "Wspólnota miejscem radości i przebaczenia" (Editions Spotkania, 1991), "Depresja" (Wydawnictwo "M", 1992), "Zranione ciało" (Wydawnictwo Księży Marianów, 1993), "Jezus, dar miłości" (W drodze, 1994), "Serce Arki. Duchowość na każdy dzień" (Verbinum, 1996), "Każda osoba jest historią świętą" (W drodze, 1999), "Odkryć nasze człowieczeństwo" (Kairos, Kijów, 2001), "Kochać aż do końca. Skandal umywania nóg" (Kraków, Znak, 2002), "Odnaleźć pokój" (Salwator, Kraków, 2004), "Jak pokonać depresję?" (Salwator, Kraków, 2007), "Tajemnica Jezusa. Czytanie Ewangelii wg. św. Jana" (Wydawnictwo Księży Marianów, 2008).
John Templeton urodził się w USA, zmarł w wieku 96 lat 8 lipca 2008 r. w Nassau na Bahamach. Nagrodę ufundował w 1972 r. i zgodnie z jego wolą jest ona przyznawana również po jego śmierci. Obecnie na czele fundacji stoi John Templeton, syn fundatora.
Pierwszą laureatką nagrody została w 1973 r. Matka Teresa z Kalkuty, założycielka Zgromadzenia Misjonarek Miłości. Od tamtego czasu otrzymywały ją różne osobistości, także niechrześcijanie. W 1976 r. nagrodę przyznano belgijskiemu kard. Leo J. Suenensowi jako "pionierowi badań i tematyki Ruchu Odnowy Charyzmatycznej".
Laureatami Nagrody Templetona byli m.in. założyciel ekumenicznej Wspólnoty z Taizé brat Roger Schutz, amerykański kaznodzieja baptystyczny Billy Graham, niemiecki fizyk Carl Friedrich von Weizsäcker, benedyktyn i astrofizyk prof. Stanley L. Jaki, założycielka ruchu Focolare Chara Lubich, amerykański kaznodzieja baptystyczny Billy Graham i rosyjski pisarz Aleksander Sołżenicyn.
W 2006 r. Nagrodę Templetona otrzymał po raz pierwszy Polak - ks. Michał Heller, profesor filozofii na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, współpracownik Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego, a także fundator i dyrektor Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych.
W 1996 r. Templeton ufundował też nagrodę filmową. Pierwszym jej laureatem został głośny film "Przed egzekucją" (Dead Man Walking) Tima Robbinsa obraz nakręcony na podstawie książki s. Helen Prejean ze Zgromadzenia św. Józefa. Opowiadał on o pracy zakonnicy wśród więźniów skazanych na karę śmierci.
Natomiast Europejska Nagroda Templetona - "Religijny Autor Roku" przyznawana jest za publikacje o tematyce religijnej. Wyróżniani nią są dziennikarze i publicyści prasy świeckiej, których twórczość cechuje "precyzja, obiektywizm i duch ekumenizmu". W przyznaniu nagrody decydujący głos ma Komisja Kościołów Europejskich KEK, skupiająca 120 Kościołów protestanckich, anglikańskich, prawosławnych i starokatolickich w Europie.
Skomentuj artykuł