Lwów: żałobne obchody bez modlitwy pojednania

Obchodom Wszystkich Świętych na Cmentarzu Łyczakowskim, Dnia Zadusznego (Wiernych Zmarłych) na Cmentarzu Janowskim i uroczystościom w katedrze lwowskiej przewodniczył miejscowy metropolita abp Mieczysław Mokrzycki.

W tym roku zabrakło jednak tradycyjnej modlitwy o pojednanie przy grobie Nieznanego Żołnierza na Cmentarzu Orląt i przy memoriale Ukraińskiej Armii Galicyjskiej, ponieważ nie przyszedł tam nikt z biskupów greckokatolickich i władz ukraińskich, z wyjątkiem kilku kapłanów obrządku wschodniego i garstki działaczy społecznych.

"Świętość trzeba zacząć budować już teraz, aby mieć szansę na życie w innym, lepszym świecie" - powiedział arcybiskup 1 listopada podczas Mszy św. na Cmentarzu Orląt. Podkreślił, że "tego uczą nas również ci, nad których grobami dzisiaj się zatrzymamy".

Kaznodzieja wspomniał też kapłanów, towarzyszących katolikom tej ziemi w drodze ku świętości przez czas komunizmu. "Wspominamy odważnych ludzi, którzy gdy pojawiła się iskierka wolności, wraz z nimi upomnieli się o zrujnowane kościoły, wzięli do ręki łopaty i oczyszczali sprofanowane świątynie, aby na nowo sprawowana była w nich Msza św. Czynili to nie tylko dla siebie, ale też dla nas. Dlatego za św. Augustynem powtarzamy: «Przy końcu życia będziemy rozliczani jedynie z miłości»" - powiedział abp Mokrzycki.

Na zakończenie wezwał: "Zróbmy wszystko, aby po naszej śmierci uroczystość Wszystkich Świętych była naszą uroczystością. Aby także o nas mówiły pokolenia: prawdziwie ich życie było prawe, sprawiedliwe, uczciwe, dobre i pobożne. Miejmy odwagę walczyć o świętość. Miejmy odwagę żyć wiarą, nadzieją i miłością, pamiętając, że «Czas ucieka, a wieczność czeka!»".

Procesja modlitewna tradycyjnie przeszła przez Cmentarz Łyczakowski. Po jej zakończeniu arcybiskup lwowski na prośbę polskich i ukraińskich pszczelarzy poświęcił nowy pomnik na grobie prof. Teofila Ciesielskiego (1846-1916) - wybitnego polskiego botanika, pszczelarza i redaktora "Bartnika Postępowego". Oryginalny nagrobek wykonał lwowski rzeźbiarz Wasyl Hurmak.

2 listopada Polacy lwowscy tradycyjnie zgromadzili się przy nagrobku św. arcybiskupa Józefa Bilczewskiego, gdzie Mszy św. przewodniczył również abp M. Mokrzycki, a homilię wygłosił jego biskup pomocniczy Leon Mały. Podczas procesji modlitewnej wierni pomodlili się m.in. przy kwaterze żołnierzy ukraińskich - Strzelców Siczowych oraz polskich żołnierzy i lotników. Lwowski metropolita podziękował wiernym i rodakom z Polski za przeprowadzoną akcję "Światełka pamięci". Na Cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim zostało zapalono prawie 60 tys. zniczy - powiedział KAI konsul generalny RP we Lwowie Wiesław Mazur.

Wieczorem 2 listopada we lwowskiej bazylice metropolitalnej abp Mokrzycki przewodniczył Mszy św. za zmarłych biskupów, księży, zakonników i zakonnic. Po zakończeniu liturgii odmówiono wspólną modlitwę w krypcie katedry.