Łzy, czułość i głęboka empatia. Te wzruszające gesty Franciszka zapamiętamy na długo
Wiele osób zapamięta papieża Franciszka jako wrażliwego, czułego i empatycznego człowieka. Nie sposób zapomnieć wielu wzruszających momentów, jakich doświadczyliśmy z jego strony w czasie kilkunastoletniego pontyfikatu. Przygotowaliśmy spis najbardziej poruszających chwil z udziałem papieża Franciszka.
Spotkanie z uchodźcami na Lampedusie (2013 r.)
Jedna z pierwszych pielgrzymek papieża odbyła się na Lampedusę. Franciszek ubolewał wówczas nad tragediami, do jakich dochodzi u wybrzeży wyspy, gdzie toną łodzie z uchodźcami. Papież spotkał się z mieszkańcami Lampedusy oraz imigrantami. Mówił o „globalizacji zobojętnienia”, która wszystkich czyni „współodpowiedzialnymi”. Powtórzył, że „nie jesteśmy już uważni na świat, w którym żyjemy, nie dbamy o niego, nie strzeżemy tego, co Bóg stworzył dla wszystkich, a nawet nie jesteśmy już zdolni do tego, by strzec siebie nawzajem”.
Trzy miesiące po pielgrzymce papieskiej u wybrzeży wyspy doszło do kolejnej ogromnej tragedii. Łódź z 543 osobami na pokładzie wywróciła się i zatonęła. Zginęło wówczas ponad 360 osób.
Przytulenie mężczyzny ze zdeformowaną twarzą (2013 r.)
Podczas jednej z audiencji na Placu św. Piotra papież Franciszek zatrzymał się obok Vinicio Rivy, mężczyzny ze zdeformowaną twarzą. Cierpiał on na neurofibromatozę – rzadką chorobę powodującą deformacje ciała. Papież przytulił i pobłogosławił Vinicio, a zdjęcie, które im wykonano, obiegło i poruszyło cały świat. Mężczyzna zmarł 10 stycznia 2024 roku w wieku 58 lat.
Objęcie chłopca, który płakał po śmierci ojca (2018 r.)
Podczas spotkania z dziećmi w Rzymie chłopiec o imieniu Emanuele rozpłakał się podczas zadawania papieżowi pytania. Franciszek zaprosił go do siebie i pozwolił mu wyszeptać pytanie do ucha. Chłopiec zapytał, czy jego zmarły, niewierzący ojciec, który jednak ochrzcił swoje dzieci i był dobrym człowiekiem, trafił do nieba.
Franciszek odpowiedział chłopcu, zadając wszystkim zgromadzonym pytanie: "Czy myślicie, że Bóg byłby zdolny do opuszczenia człowieka takiego jak on? Czy Bóg opuszcza swoje dzieci?". W odpowiedzi dziesiątki osób wykrzyknęło: "Nie!". – Emmanuele, oto odpowiedź [na twoje pytanie] – odparł papież Franciszek.
Obmycie nóg więźniom
Każdego roki podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej papież Franciszek obmywał nogi więźniom. Tak było między innymi w 2019 roku w więzieniu w Velletri. Obmył nogi dwunastu osadzonym pochodzącym z Włoch, Brazylii, Wybrzeża Kości Słoniowej i Maroka. W homilii zachęcał, by na wzór Jezusa służyć jedni drugim. Franciszek podkreślił, że ten, kto uważa się za najważniejszego, sam musi najbardziej służyć. W 2023 roku Franciszek, klęcząc przed młodymi żyjącymi w odosobnieniu, ucałował ich stopy, tak jak uczynił to Jezus.
Samotna modlitwa na pustym placu św. Piotra podczas pandemii COVID-19 (2020 r.)
27 marca 2020 roku papież Franciszek samotnie modlił się na placu św. Piotra o ustanie zarazy koronawirusa. Dzięki mediom miliony chrześcijan na całym świecie modliło się wraz z nim. Franciszek zaprosił do odczytania obecnego trudnego czasu w świetle Ewangelii opowiadającej o burzy na jeziorze (Mk 4, 35-41). – Panie, dziś wieczorem Twoje Słowo uderza i dotyka nas wszystkich. W naszym świecie, który kochasz bardziej niż my, ruszyliśmy naprzód na pełnych obrotach, czując się silnymi i zdolnymi w każdej dziedzinie. Chciwi zysku, daliśmy się pochłonąć rzeczom i oszołomić pośpiechem. (...) Teraz, gdy jesteśmy na wzburzonym morzu, błagamy cię: «Zbudź się Panie!”– mówił papież.
Łzy papieża przed figurą Maryi (2022 r.)
8 grudnia 2022 roku na placu Hiszpańskim w Rzymie, podczas tradycyjnej modlitwy przed figurą Matki Bożej Niepokalanej miała miejsce poruszająca chwila. Kiedy papież Franciszek zaczął mówić o wojnie na Ukrainie, jego głos się załamał i nie był w stanie kontynuować modlitwy. Przez dłuższą chwilę milczał, ocierając łzy, a zgromadzony tłum zaczął bić brawo, okazując mu wsparcie. To był niezwykle poruszający moment – pierwszy raz podczas swojego pontyfikatu papież publicznie się rozpłakał.
- Te łzy Papieża poruszyły miliony serc i przyczyniają się do uratowania wielu ludzkich istnień - wyznał później jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.
Źródło: vaticannews.va / tk


Skomentuj artykuł