Maltańscy jezuici: papież przypomni nam, że godność uchodźców jest najważniejsza
Podczas wizycie na Malcie Franciszek poświęca sporo czasu uchodźcom. - Unia Europejska starała się w ostatnich latach zatrzymać migrantów w krajach pochodzenia. Musimy wypracować wspólne podejście, by Europa była bardziej gościnna – powiedziała Sara Zingariello, doradca Jezuickiej Służby Uchodźcom na Malcie.
Malta jest świadkiem stałego napływu migrantów i osób ubiegających się o azyl z Afryki Północnej. W 2019 r. przybyło ich na Maltę ponad 3400. W 2020 r. było ich ok. 2300, a w roku ubiegłym 830. Migranci często pochodzą z miejsc objętych konfliktami. Ich kraje pochodzenia zmieniały się na przestrzeni dziesięcioleci. Większość przybywa obecnie z Sudanu, Somalii, Erytrei i Etiopii. Również Syryjczycy przybywali licznie, gdy w ich kraju trwała wojna domowa.
Malta znana z gościnności
Jak mówi Zingariello, Malta zawsze była znana ze swojej gościnności. Jezuicka Służba Uchodźcom koncentruje swoje wysiłki na trosce o osoby ubiegające się o status uchodźcy. Gdy dana osoba przybywa na wyspę, JRS oferuje pomoc w złożeniu wniosku o azyl. W dłuższej perspektywie zapewnia usługi prawne, pomoc psychologiczno-socjalną, a także w innych praktycznych kwestiach, takich jak przygotowanie CV lub podania o pracę. Wielu migrantów przybywających na Maltę nie ma jednak zamiaru osiąść na wyspie, wielu z nich woli przenieść się do innych krajów UE.
Polityka wobec imigrantów w ostatnich latach była sprzeczna z tradycją przyjmowania ludzi, ponieważ, jak zaznacza Zingariello, Unia Europejska współpracuje z krajami Afryki Północnej, aby powstrzymać ludzi przed przeprawą przez Morze Śródziemne, a niektóre kraje decydują się nawet na odsyłanie łodzi z przybyszami z powrotem. Dlatego tym bardziej znacząca jest papieska obecność na wyspie.
- Wizyta Franciszka to możliwość byśmy przypomnieli sobie, że choć kwestia migracji jest złożona, to zawsze musimy traktować ludzi z godnością, nie naruszając ich praw. (...) W Unii Europejskiej musimy przez wspólną pracę znaleźć rozwiązania, aby stać się krajami bardziej gościnnymi, które bronią praw ludzi bez względu na to, skąd pochodzą - podkreśla Zingariello.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł