Miała być aborcja, była operacja. Lekarze uratowali zdrowie nienarodzonego dziecka
Brytyjscy lekarze przeprowadzili bardzo trudną operację. Konieczne było otwarcie macicy, w której znajdowała się nienarodzona dziewczynka.
26-letnia Bethan Simpson w czasie rutynowego badania dowiedziała się, że u jej nienarodzonej córeczki Elouise wykryto rozszczep kręgosłupa. Jest to poważna wada rozwoju, która w przyszłości może prowadzić do wielu komplikacji, w tym problemów z poruszaniem się - informuje "Catholic News Agency".
Jedną z możliwości proponowanych przez lekarzy było przeprowadzenie aborcji. "Nie mogłam się do tego zmusić. Czułam jej kopnięcia, wszystko inne było zupełnie normalne" - powiedziała Simpson "The Washington Post".
Maryja spełniła swoją obietnicę. Ta ciąża była cudem>>
Matka ostatecznie zgodziła się na operację. Polegała ona na otwarciu macicy, wycięciu rozszczepu powstałego na kręgosłupie dziecka, a następnie na ponownym zamknięciu macicy.
Jak informuje "New York Times", podobne operacje były już przeprowadzane w Filadelfii w USA, jednak w Wielkiej Brytanii taki zabieg to nowość.
Operacja zakończyła się sukcesem. Elouise ma urodzić się w kwietniu - informuje "CNA".
Skomentuj artykuł