Mieszkanka Teksasu szerzy kult Bożego Miłosierdzia
Duchowe doświadczenie mieszkanki Teksasu Christiny Hoang przyczyniło się do powstania w Fort Worth lokalnego ruchu katolików wietnamskich, skupionych wokół kultu Bożego Miłosierdzia. Obecnie w tym mieście istnieją cztery wspólnoty, które gromadzą dwieście osób.
Jak opisuje Hoang, do ważnego wydarzenia w jej życiu duchowym doszło w 2012 roku, któregoś nocy, już nad ranem. Kobieta - jak sama mówi - obudziła się z silnym pragnieniem modlitwy.
- Tej nocy poświęciłam się Miłosierdziu Bożemu. Poczułam, że Bóg chce, żebym zaangażowała się w szczególny sposób rozszerzaniu kultu Miłosierdzia Bożego - wyznaje.
- Odmawiałam Koronkę do Miłosierdzia Bożego i płakałam. Myślałem o duszach w czyśćcu. Obiecałem Bogu, że zaufam Jego Miłosierdziu i będę się za nie modlić - dodaje.
Hoang złożyła również obietnicę Bogu, że codziennie będzie modlić się Koronką do Bożego Miłosierdzia, uczestniczyć we Mszy św.
Kobieta przez kilka miesięcy nie powiedziała nikomu o swoim przeżyciu duchowym i rozeznawała jego znacznie. Modliła się i szukała Bożych wskazówek.
Po tym czasie Hoang zaproponowała kilku osobom wspólną modlitwę. Na początku było to dziewięć osób. Następnie w porozumieniu z proboszczem z parafii Matki Bożej Fatimskiej księdzem Jimem Khoi CRM, który również od dawna był związany z kultem Miłosierdzia Bożego, stworzono wspólnotę. Ksiądz Khoi stał się jej duchowym opiekunem.
- Bóg poprosił św. Faustynę, aby szerzyła Jego Miłosierdzie na cały świat. Od nas zależy, czy będziemy kontynuować tę misję. Bardzo ważne jest, aby wszyscy wiedzieli o Bożym Miłosierdziu i Jego miłości do świata - przyznaje Hoang.
Obecnie w szerzenie kultu Bożego Miłosierdzia w Fort Worth w Tesksasie dzięki Christinie Hoang jest zaangażowanych już dwieście osób.
Skomentuj artykuł