Miłosierdzie Boże jednoczy Rwandyjczyków
Sierpień, który dla Kościoła w Rwandzie jest Miesiącem Miłosierdzia Bożego stanowi szczególnie ważny czas głoszenia orędzia o Miłosierdziu Bożym ludziom, którzy usiłują leczyć rany po ludobójczej wojnie. Jej apogeum przypadło na 1994 rok. W tym czasie odbywają się liczne nabożeństwa, dzięki którym Rwandyjczykom łatwiej jest się pojednać z bliźnimi i z Bogiem.
W miejscowości Kabuga, gdzie pallotyńscy misjonarze prowadzą sanktuarium Miłosierdzia Bożego wyjątkowy będzie każdy piątek miesiąca. - Linią przewodnią duchowości naszego Sanktuarium są słowa św. Jana Pawła II, który mówi, że sztuka Miłosierdzia Bożego polega na tym, żeby umieć wyciągnąć dobro z doznanego zła. Dlatego w piątki przeżywamy tutaj jako zadośćuczynienie za grzechy swoje i innych - mówi ks. Stanisław Filipek, rektor sanktuarium.
Misjonarze-pallotyni szczególne znaczenie przykładają do kontemplowania Drogi Krzyżowej i sakramentu pojednania. - W kontekście ludobójstwa, gdzie niemal każda rodzina opłakuje swoich bliskich, gdzie sztuka pojednania jest problemem złożonym i trudnym, kontemplacja męki Chrystusa to jedyna nadzieja na pojednanie - powiedział misjonarz.
Ks. Filipek już dostrzega owoce tych działań. - Podczas spowiedzi mnóstwo ludzi mówi o problemie przebaczenia. To pokazuje, że gdy się mówi ludziom szczerze na temat pojednania i wielkiej miłości Boga, potrafią oni przyjąć postawę zgodną ze słowami Jezusa na krzyżu: "Ojcze, przebacz im Panie, bo nie wiedzą, co czynią" - przyznaje pallotyn z Polski.
Z kolei w pierwszą sobotę sierpnia 2 sierpnia w sanktuarium w Kabuga po wieczornej Mszy św. miała miejsce całonocna adoracja, zakończona nad ranem Drogą Krzyżową. - Ci ludzie, dotknięci przed 20 laty koszmarem ludobójczej wojny wiedzą, że nie ma innej drogi niż oddanie całego swojego życia Bogu. Tutaj znajdują siły do trudnego pojednania się z bliźnimi - mówi ks. Filipek i zaznacza, że odczytując znaki czasu, nie ma wątpliwości, że głoszenie orędzia o Bożym Miłosierdziu jest potrzebne mieszkańcom Rwandy jak powietrze. "Obecnie z Sanktuarium w Kabuga, podobnie jak z polskich Łagiewnik - na cały kraj rozprzestrzenia się iskra Bożego Miłosierdzia" - podkreśla.
Z kolei w sanktuarium Jezusa Miłosiernego w Ruhango w pierwszą niedzielę miesiąca miała miejsce jedyna w swoim rodzaju Msza św. z modlitwą o uzdrowienie. Uczestniczyło w niej ponad pięć tysięcy wiernych z rożnych zakątków Rwandy. Ważną częścią celebracji były świadectwa uzdrowień oraz procesja z Najświętszym Sakramentem.
Działalność pallotynów w Rwandzie ma już przeszło 40-letnią historię. Obecnie prowadzą oni na terenie tego kraju trzy najważniejsze sanktuaria: Miłosierdzia Bożego w Kabuga, Jezusa Miłosiernego w Ruhango oraz Matki Bożej w Kibeho, w jedynym miejscu w Afryce, w którym uznano objawienia maryjne. Celem ich misyjnej aktywności jest nie tylko ewangelizacja, ale także budowanie zdrowych relacji społecznych, co jest możliwe dzięki takim inicjatywom jak Miesiąc Miłosierdzia Bożego.
Skomentuj artykuł