Młodzi katolicy o obowiązkowej służbie wojskowej: nie wolno do tego zmuszać
Związek Niemieckiej Młodzieży Katolickiej (BDKJ) jest przeciwny ponownemu wprowadzeniu obowiązkowej służby wojskowej w ich kraju.
Obecnie nie ma takiej potrzeby, aby przymusowo zobowiązywać młodych ludzi do służby wojskowej, powiedział przewodniczący BDKJ Thomas Andonie w rozmowie z portalem internetowym diecezji Münster.
Jego zdaniem, do wprowadzenia takiego obowiązku musi zobowiązywać nadzwyczajny interes polityki bezpieczeństwa. Ten natomiast nie istnieje od czasu zakończenia konfliktu Wschód-Zachód.
Organizacja niemieckiej młodzieży katolickiej odrzuca także obowiązek służby cywilnej. Uważa bowiem, że nie wolno do tego zmuszać młodych ludzi, którzy w tej sferze powinni się angażować tylko dobrowolnie. Dlatego należałoby umocnić takie służby ochotnicze, czy też wolontariat poprzez organizowanie np. roku wolontariatu socjalnego, ekologicznego, wojskowego, bądź polityki na rzecz rozwoju w różnych krajach świata.
Narzucenie obowiązku nie rozwiąże też trudnej sytuacji opieki pielęgnacyjnej, stwierdził przewodniczący BDKJ. Podkreślił, że ten problem można rozwiązać jedynie przez kształcenie opiekunów i większe wsparcie dla nich.
Związek Niemieckiej Młodzieży Katolickiej (BDKJ) skupia 660 tys. członków.
Skomentuj artykuł