Na Jasnej Górze kombatanci dziękują za chrzest Polski
Przedstawiciele polskich środowisk kombatanckich, więźniów obozów koncentracyjnych, łagrów sowieckich oraz reprezentanci Związku Sybiraków przybyli na Jasną Górę. Okazją do modlitwy przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej jest jubileusz 1050-lecia chrztu Polski.
- To był ważny rok dla polskiej historii i nasza pielgrzymka jest hołdem wdzięczności za 1050. lat polskich dziejów, polskiej państwowości - powiedział minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Dodał, że modlitwa na Jasnej Górze jest także prośbą za Ojczyznę i w intencji wszystkich środowisk kombatanckich.
Minister zauważył, że spotkanie w Sanktuarium stanowi także dobry moment, aby przypomnieć o 95. rocznicy pielgrzymki dziękczynnej na Jasną Górę, jaką w 1921 roku odbył naczelnik państwa Józef Piłsudski.
- Józef Piłsudski był jedynym politykiem II Rzeczypospolitej, który oficjalnie odwiedził Jasną Górę. Przybył, aby podziękować Matce Bożej za zwycięstwo w Bitwie 1920 roku - przypomniał minister Kasprzyk. Zauważył, że Józef Piłsudski spotkał się z paulinami i podziękował zakonnikom za to, że kilka lat wcześniej, podczas I wojny światowej, ofiarowali Legionom zdeponowany na Jasnej Górze sztandar z czasów Powstania Styczniowego.
Zorganizowana przez Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych pielgrzymka rozpoczęła się od zwiedzania klasztoru ojców paulinów na Jasnej Górze. Potem kombatanci uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył o. Eustachy Rakoczy, kapelan kombatantów i Żołnierzy Niepodległości.
Zakonnik zasłużony dla opozycji komunistycznej z nominacji Prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego od czterdziestu lat posługuje weteranom Wojska Polskiego, Legionistom Józefa Piłsudskiego, Powstańcom Wielkopolskim, żołnierzom Armii Krajowej, wojskowym Batalionów Chłopskich. Współpracował z ostatnim Prezydentem II RP na Uchodźstwie - Ryszardem Kaczorowskim. Jeszcze w latach 70. najstarsi generałowie Wojska Polskiego wybrali go na swojego kapelana.
Podczas Apelu Jasnogórskiego kombatanci ofiarują na Jasną Górę kopię obrazu Matki Bożej Kozielskiej. Wizerunek został namalowany przez polskich oficerów zamordowanych później w Katyniu.
Obraz Matki Bożej Kozielskiej jest płaskorzeźbą wykonaną na kawałku deski w polskim obozie jenieckim w Kozielsku w r. 1940. Obraz potajemnie wywieziono z obozu i po utworzeniu Armii Polskiej w Związku Sowieckim umieszczono w kaplicy dowództwa Armii, która po wyjeździe z Sowietów na Środkowy Wschód została nazwana II Korpusem Wojska Polskiego pod dowództwem Generała Władysława Andersa.
Obraz przeszedł cały szlak bojowy II Korpusu i po zakończeniu wojny najpierw był umieszczony w bocznej kaplicy londyńskiego kościoła Brompton Oratory, gdzie odbywały się Msze święte dla Polaków, a następnie po zakupieniu przez angielską Polonię kościoła w londyńskiej dzielnicy Hammersmith, umieszczony w tym kościele. Kościół został poświęcony pod wezwaniem świętego Andrzeja Boboli.
Kopie obrazu Matki Boskiej Kozielskiej towarzyszyły zdemobilizowanym żołnierzom, zwłaszcza z II Korpusu, i przypominały zbrodnie katyńskie.
W czasie pielgrzymki do Polski w czerwcu 1997 r., celebrując Mszę świętą na Błoniach krakowskich przy kanonizacji królowej Jadwigi Ojciec Święty Jan Paweł II poświęcił i nałożył korony papieskie na płaskorzeźbę Matki Boskiej Kozielskiej. Po dokonaniu koronacji, na prośbę Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa Stolica Apostolska zatwierdziła dla emigracji polskiej specjalny formularz Mszy świętej wotywnej o Matce Boskiej Kozielskiej.
Skomentuj artykuł