Na Sycylii beatyfikowano Rosario Livatino, sędziego zabitego przez mafię
"Wiarygodnością dla niego była pełna i niezwyciężona spójność między wiarą chrześcijańską a życiem" - powiedział o beatyfikowanym Rosario Livatino kard. Marcello Semeraro. Podkreślił, że sprawcy zamachu zabili sędziego i chrześcijanina. "Dlatego dziś Kościół czci go jako męczennika" - dodał hierarcha.
W katedrze w Agrigento na Sycylii odbyła się w niedzielę beatyfikacja sędziego Rosario Livatino, zastrzelonego przez mafię w 1990 roku. Msza odbyła się w 28. rocznicę historycznego przemówienia św. Jana Pawła II w tym mieście, wymierzonego w mafię.
W mszy beatyfikacyjnej, którą odprawił prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynał Marcello Semeraro, uczestniczyło około 200 osób. Msza odbyła się w reżimie sanitarnym.
W całym Agrigento w związku z ceremonią obowiązywały nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Policja ograniczyła możliwość poruszania się po mieście.
W kazaniu kardynał Semeraro powiedział, że życie Livatino charakteryzowała wiarygodność. "Wiarygodnością dla niego była pełna i niezwyciężona spójność między wiarą chrześcijańską a życiem" - dodał. Podkreślił, że sprawcy zamachu zabili sędziego i chrześcijanina. "Dlatego dziś Kościół czci go jako męczennika"- mówił prefekt kongregacji.
W katedrze w czasie mszy wystawiono oprawioną jako relikwię zakrwawioną koszulę Rosario Livatino, do którego zabójcy oddali strzały 21 września 1990 roku, gdy jechał samochodem do sądu w Agrigento. Miał 37 lat.
Zamachu na niego dokonała mafijna organizacja Stidda, działająca w tym rejonie Sycylii. Sprawcy morderstwa zostali po kilku procesach skazani na dożywocie.
W grudniu 2020 roku papież Franciszek zaaprobował dekret o męczeństwie sędziego.
W niedzielę przypada 28. rocznica pamiętnego przemówienia świętego Jana Pawła II w Agrigento na temat mafii. W czasie tej wizyty w mieście w 1993 roku polski papież spotkał się z rodzicami sędziego Livatino, nazywając go "męczennikiem sprawiedliwości i pośrednio wiary".
Wygłosił też przemówienie w Dolinie Świątyń do mieszkańców miasta. Mówił: "Po tylu cierpieniach macie prawo do życia w pokoju. Ci, którzy zakłócają ten pokój, mają na sumieniu wiele ofiar. Oni muszą zrozumieć, że nie wolno zabijać niewinnych".
Zaapelował do mafiosów: "W imię Chrystusa, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem, zwracam się do odpowiedzialnych: nawróćcie się, pewnego dnia przyjdzie sąd Boży".
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł