Naczelny "Gościa Niedzielnego": źle znoszę takie zachowanie księży
"Znoszę to źle, bo z ewangelicznym przesłaniem Jezusa wspólnego ma to tyle co nic" - napisał ks. Adam Pawlaszczyk.
Ks. Pawlaszczyk w felietonie opublikowanym na gosc.pl skomentował panujące wśród księży zjawisko: "Bardzo, ale to bardzo źle znoszę panoszącą się ostatnio wśród moich współbraci w kapłaństwie tendencję polegającą na tym, że po pierwsze, muszą komentować absolutnie wszystko, co się dzieje na świecie, albo komentować to, co skomentował drugi ksiądz".
Zauważył przy tym, że kiedy ksiądz zakłada koloratkę, przestaje być osobą prywatną, a jego zachowanie jest dostępne publicznie. Duchowny przytacza dwa przykłady zachowania księży, które szczególnie mocno uderzyły go w ostatnim czasie: "jeden pisze o tym, co mu się nie podobało w uroczystościach żałobnych znanej polskiej wokalistki", "drugi krzyczy przez media: "zamilknij, klecho!".
Kramer SJ po pogrzebie Kory: "takim chamskim zachowaniem nikogo do Chrystusa nie przyciągniemy" >>
Zdaniem ks. Pawlaszczyka wzajemne konflikty księży, które dzięki mediom społecznościowym stały się jeszcze łatwiejsze, sprawiają, że zaufanie do księży będzie malało w drastycznym tempie. "Czy od nas - księży - nie wymaga to większej odpowiedzialności za każde słowo i każdy przecinek? O wykrzyknikach nie wspominając?" - komentuje duchowny.
Naczelny "Gościa" przytacza przykład św. Jacka, który jego zdaniem jest dobrym remedium na takie zachowanie kapłanów w mediach. "W erze celebrytyzmu pokusa gwiazdorzenia nie jest obca nikomu. A habitowi i sutannie być powinna" - pisze duchowny.
Ksiądz o pogrzebie Kory: nie znalazł się kapłan, który by jej ranę zabliźnił >>
Parafrazuje także słowa świętego, które stały się dla niego inspiracją: "W centrum Jezus. Ja w tle… Genialne. I jakie proste".
Skomentuj artykuł