"Nie byłoby ks. Jerzego gdyby nie wiara Matki"
Nie byłoby ks. Jerzego gdyby nie wiara i zawierzenie jego matki, Marianny Popiełuszko - powiedziała KAI Milena Kindziuk, autorka książki o matce męczennika, która zmarła dziś w Białymstoku w wieku 93 lat.
Nie byłoby ks. Jerzego gdyby nie wiara jego matki, jej zawierzenia. To ona uczyła swe dzieci wiary, pacierza, to ona mówiła dzieciom, że nie wolno nawet gruszki podnieść z ogrodu sąsiada. Gdy jej syn wstąpił do seminarium, oddała go całym sercem Kościołowi. Godziła się na jego służbę, niebezpieczeństwo, które się z nią wiązało, aprobowała decyzje przełożonych - powiedziała Milena Kindziuk.
Jej zdaniem pani Marianna w jakiś sposób powtórzyła los Maryi - zidentyfikowała ciało zakatowanego syna po zabiciu go przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w 1984 r.
Była prostą, ciężko pracującą, wiejską kobietą o wielkiej mądrości życiowej. Mimo cierpienia, mimo że było ono stale widoczne w jej oczach nawet gdy się uśmiechała, miała poczucie humoru, żartowała. Wiara była w centrum jej życia, dlatego potrafiła przyjąć każde cierpienie i dostrzec w nim sens - autorka książki o zmarłej dziś matce ks. Jerzego Popiełuszki.
Skomentuj artykuł