"Nie traci się tego, czego się nie ma"
Zmniejszenie liczby wiernych w Brazylii nie jest zagrożeniem dla Kościoła w kraju - uważa emerytowany metropolita São Salvadoru i prymas Brazylii kard. Geraldo Agnelo Majella. Według niego ci, którzy opuścili Kościół, nie żyli wiarą. "Nie traci się tego, czego się nie ma" - stwierdził kardynał w wywiadzie udzielonym portalowi G1, należącym do stacji telewizyjnej Globo.
Brazylijski hierarcha zauważa, że katolicka młodzież na każdym kroku jest kuszona wizją opuszczenia Kościoła, w związku z tym powinna skupić się bardziej na Ewangelii i zgodnie z jej nauką podejmować decyzje.
Mówiąc o oczekiwaniach związanych ze Światowym Dniem Młodzieży kardynał Majella podkreślił otwartość młodzieży, jej zdolność do słuchania głosu papieża Franciszka.
- Znam Ojca Świętego od lat, jest On osobą otwartą na dialog, otwartą również, aby dać odpowiedź. Jest On bardzo konkretny i nie zwodzi nikogo. Jest człowiekiem pokoju, Jego obecność już wskaże, co myśli i w co wierzy i że pragnie, aby ludzie czynili to samo. Nie będzie wskazywał prostych rozwiązań, lecz również nie należy do tych, co ukazują tylko trudności. Papież daje odpowiedzi, które nie zawsze podobają się światu, jednak jest to odpowiedź, którą On żyje, którą żyje ktoś, kto słucha Słowa Bożego i jest gotowy współpracować z nią, aby odnowić świat - powiedział kard. Majella. Wyraził nadzieję, że ŚDM sprawią, iż wiele osób odnajdzie wiarę i będzie kroczyć drogą wiary z zadowoleniem, radością a nie z powodu obowiązku lub strachu.
Skomentuj artykuł