Nie żyje ksiądz Krzysztof Antoń. Był dawcą szpiku, odszedł nagle w wieku 62 lat

Nie żyje ksiądz Krzysztof Antoń. Był dawcą szpiku, odszedł nagle w wieku 62 lat
Ks. Krzysztof Antoń. Fot. Roman Kużel / Facebook / dkms.pl
chrystusowcy.pl / dkms.pl / stargard.news / pk

Zmarł ks. Krzysztof Antoń. Należał do zgromadzenia chrystusowców. Oprócz tego, że był duszpasterzem, angażował się w pomoc innym poprzez oddawanie komórek macierzystych. "Potrzeba tak niewiele, by ofiarować komuś drugiemu wszystko" - zachęcał.

"Pokładając ufność w Jezusie Chrystusie, który jest zmartwychwstaniem i życiem zawiadamiamy, że 30 sierpnia 2023 r. zakończyła się ziemska pielgrzymka śp. ks. Krzysztofa  Antonia" - czytamy na portalu "Chrystusowcy". Zakonnicy informują, że uroczystości pogrzebowe ks. Krzystzofa Antonia odbędą się w sobotę 2 września 2023 r. i będą miały następujący przebieg:

DEON.PL POLECA

  • godz. 9.00 - Msza święta pożegnalna w obecności ciała śp. ks. Krzysztofa w kościele parafialnym Świętych Piotra i Pawła w Szczecinie Podjuchach, po której ciało zostanie przewiezione do kościoła św. Jana Chrzciciela w Stargardzie
  • godz. 11.30 - wspólny różaniec w Stargardzie
  • godz. 12.00 - Msza święta pogrzebowa w kościele św. Jana Chrzciciela w Stargardzie, po której odprowadzimy naszego Współbrata na miejsce oczekiwania na Zmartwychwstanie do kwatery chrystusowców na Cmentarzu Starym w Stargardzie.

Ks. Krzysztof Antoń pomagał innym. Był dawcą komórek macierzystych

Na stronie Międzynarodowego Centrum Dawców Szpiku Kostnego (DKMS) czytamy, że zmarły kapłan był dawcą komórek macierzystych.

"Trudno jest odpowiedzieć na pytanie często mi zadawane: »Proszę księdza dlaczego właśnie ja? Mam jeszcze w życiu tak wiele do zrobienia, mój mąż, moje kochane dzieci, rodzina. Dlaczego moje dziecko?«. Nigdy nie umiałem i do dzisiaj nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Bo wiem, że każda odpowiedź nie będzie wystarczająca. Ale wiem, że mogę pomóc. I ja i każdy z nas" - czytamy w świadectwie księdza Krzysztofa na stronie DKMS.

"Wiedziałem, że ten mój bliźniak genetyczny i wielu innych każdego dnia czeka na ten jeden, ale jakże ważny telefon z informacją: znaleźliśmy dawcę. To jest radość nie tylko dla biorcy, ale przecież dla jego najbliższych. A potrzeba tak niewiele, by ofiarować komuś drugiemu wszystko".

Jak informuje portal "Stargard News", ks. Krzysztof "zmarł nagle, na zawał serca". Pamiętajmy o nim w naszych modlitwach.

 

Źródło: chrystusowcy.pl / dkms.pl / pk

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Roman Groszewski SJ

Nie bój się, jesteś wolny

Pragniemy szczęścia i poczucia, że przeżywamy swoje życie w pełni. Żeby to osiągnąć, wyznaczamy sobie różne cele, planujemy, podejmujemy decyzje. Tym wszystkim działaniom bardzo często towarzyszy jednak lęk.

Jak przestać...

Skomentuj artykuł

Nie żyje ksiądz Krzysztof Antoń. Był dawcą szpiku, odszedł nagle w wieku 62 lat
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.