Niechrześcijańscy przywódcy religijni zgodnie o roli "ducha Asyżu"
Spotkanie w Asyżu to najlepsza odpowiedź na wszystkie wojny - podkreślali zgodnie uczestniczący w nim niechrześcijańscy przywódcy religijni, podsumowując wydarzenie. Znaleźli się wśród nich reprezentanci judaizmu, islamu i buddyzmu japońskiego.
Przewodniczący indonezyjskiej Rady Ulemów Syamsuddin przypomniał, że islam jest religią pokoju, i zaznaczył, że spotkanie w Asyżu już przyniosło konkretne owoce: współpracę między rzymską Wspólnotą św. Idziego a muzułmanami. Jej następstwem jest np. proces pokojowy na Mindanao na Filipinach, gdzie mieszka mniejszość islamska.
Z kolei 257. japoński patriarcha buddyzmu Tendai - Morikawa Tendaizasu apelował o świat bez nienawiści i pogardy. Podkreślił, że "historia pokazała nam, iż pokój wywalczony siłą zostanie zniszczony siłą", a nienawiści nie zwalcza się nienawiścią, "ale można ją pokonać jedynie porzucając nienawiść".
Skomentuj artykuł