Niemal całe kapłańskie życie spędził przykuty do łóżka. Nie żyje ks. Maciej Węglarz

Ks. Maciej Węglarz. Źródło: YouTube.com
radioem.pl / diecezjagliwicka.pl / mł

Jak poinformowała diecezja gliwicka, 22 stycznia w Orzeszu zmarł ks. Maciej Węglarz. Niemal całe życie po święceniach spędził, przykuty do łóżka. "Z wielką godnością znosił swoje cierpienie" - napisał jeden z internautów.

Na wózku odprawiał msze, zachęcając do służenia ministrantów poruszających się właśnie w ten sposób. Wyświęcony w 2003 roku, pięć lat po święceniach miał wypadek samochodowy. Po nim nie wstał już z łóżka.

Nie żyje ks. Maciej Węglarz

"Byliśmy kilka razy z Ks Maciejem na turnusie, z wielką godnością znosił swoje cierpienie" - napisał pod informacją o śmierci księdza jeden z internautów.

Urodził się w 1978 roku w Grodkowie. Po święceniach pracował jeszcze przez 5 lat w parafii Matki Bożej Piekarskiej – Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Tarnowskich Górach-Opatowicach. Później był związany z Ośrodkiem Rehabilitacyjnym św. Rafała Archanioła w Rusinowicach. Jeździł tam na turnusy rehabilitacyjne, a podczas nich służył, jak mógł: szykując komentarze do czytań, mówiąc kazania, odprawiając msze na wózku, na którym był w stanie na krótko usiąść.

DEON.PL POLECA

Jak mówi dyrektor ośrodka ks. Kazimierz Tomasiak, jego świadectwo zachęcało niepełnosprawnych chłopców na wózkach do podejmowania funkcji ministranta - podało Radio Em.

Uroczystości pogrzebowe ks. Macieja Węglarza odbędą się: w środę 25 stycznia w kościele Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Tarnowskich Górach-Opatowicach i w czwartek 26 stycznia kościele św. Herberta w Wodzisławiu Śląskim.

Źródło: Radio Em / diecezjagliwice.pl / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niemal całe kapłańskie życie spędził przykuty do łóżka. Nie żyje ks. Maciej Węglarz
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.