Niemcy: alternatywne memorandum młodych

Niemcy: alternatywne memorandum młodych
Katedra w Kolonii (fot. ASR688 / wikipedia.pl)
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie

Studenci teologii i młodzi absolwenci teologicznych fakultetów niemieckojęzycznych zaprotestowali przeciwko opublikowanemu przed miesiącem tzw. memorandum niemieckich profesorów teologii. Inicjatywa młodych teologów wystartowała na Uniwersytecie w Wiedniu i nazywa się „Memorandum plus wolność”. Studenci piszą w nim, że są rozczarowani błędną analizą swoich profesorów.

Łączenie kryzysu w Kościele z ubiegłorocznym skandalem pedofilskim miało na celu wyłącznie zaistnienie w debacie publicznej – twierdzą studenci w swoim apelu. Krytykują oni swoich profesorów za sugestie, jakoby przypadki pedofilskich księży wynikały z etyki seksualnej Kościoła. Studenci piszą, że była to błędna analiza, bo powszechnie wiadomo, iż podobne przestępstwa zdarzają się też w innych środowiskach i zawodach.

Młodzi teolodzy stwierdzili, że w memorandum profesorów teologii nie rozpoznali Kościoła, jaki na co dzień widzą i jaki przeżywają. Ich zdaniem Memorandum zajmuje się głównie reformą struktur kościelnych, ale brakuje w nim odniesienia do Jezusa Chrystusa. Jedna z inicjatorek studenckiego apelu, urodzona w Wiedniu Justyna Okołowicz, przyznaje, że inicjatywa studentów nie miała na celu krytykowania własnych profesorów.

„To, co mówiono w mediach, mogło wywołać u wielu ludzi wrażenie, że zdanie profesorów z ich memorandum jest reprezentatywne dla całej teologii – powiedziała studentka Radiu Watykańskiemu. – Temu chcieliśmy zaprzeczyć. Memorandum to punkt widzenia ich, ale nie całej teologii”.

DEON.PL POLECA

Studenckie „Memorandum plus wolność” nie jest jedyną odpowiedzią na kontrowersyjne memorandum profesorów teologii. Petycję „Pro Ecclesia” podpisało dotąd blisko dziewięć tysięcy duchownych i świeckich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Niemcy: alternatywne memorandum młodych
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.