Niemiecki teolog: Kościół nie jest firmą usługową
Niemiecki teolog katolicki prof. Karl-Heinz Menke w swojej ekspertyzie kategorycznie odrzucił błogosławieństwo kościelne dla par homoseksualnych. Podkreślił, że „Kościół nie jest firmą usługową”. „Kościół nie może robić czegoś, co stoi w sprzeczności z tym, co ogłosił jako wiążące dogmatycznie i kanonicznie, nawet w indywidualnych przypadkach" – stwierdził emerytowany profesor dogmatyki z Bonn w swojej ekspertyzie, przygotowanej na zlecenie diecezji Limburga, a opublikowanej przez tygodnik „Die Tagespost”. „Wszędzie tam, gdzie Kościół działa publicznie, działanie to musi odpowiadać temu, jak rozumie siebie samego”, podkreślił prof. Menke.
Kościół nie jest "firmą usługową, która dostosowuje się do wszelkich potrzeb", napisał 70-letni prof. Menke, który jest również członkiem watykańskiej Międzynarodowej Komisji Teologicznej. Zdaniem niemieckiego teologa nie jest argumentem pragnienie par homoseksualnych lub ponownie, cywilnie zawieranych małżeństw, aby „ich nieregularny związek został pobłogosławiony kościelnie”. "Kościół musi opierać się duchowi czasów właśnie tam, gdzie w społeczeństwie uważa się za wiarygodne to, co jest rzekomo miłosierne, ale w rzeczywistości sprzeczne z samym sobą" - zaznaczył prof. Menke.
Przypomniał, że "zgodnie z doktryną katolicką, nie jest grzechem mieć skłonności homoseksualne, jednak akty homoseksualne same w sobie nie są w porządku”. Wyjaśnił, że odmowa błogosławieństw kościelnych dla par tej samej płci nie oznacza oceny ich intencji etycznych lub ich przynależności do Kościoła. „Nie wiemy i nie możemy ocenić, jak dana osoba ukaże się przed Bogiem czy Chrystusem” - zaznaczył.
Biskup Limburga i przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich, Georg Bätzing, wielokrotnie dawał do zrozumienia, że może sobie wyobrazić kościelne błogosławieństwo dla par, które nie mogą zawierać małżeństw w Kościele - także dla par homoseksualnych. „Potrzebujemy rozwiązań, które nie tylko ograniczą się do sfery prywatnej, ale także będą publicznie widoczne ukazując jednocześnie, że nie jest to oficjalne zawarcie związku małżeńskiego”, powiedział bp Bätzing w wywiadzie zamieszczonym w styczniowym numerze niemieckiego miesięcznika katolickiego „Herder Korrespondenz”. Zdaniem hierarchy takie błogosławieństwo może być również możliwe bez oficjalnego uznania ze strony Watykanu i w swojej diecezji zlecił już proces omówienia tej kwestii.
Skomentuj artykuł