Nowa suknia i korony na obraz Matki Bożej
Nowe korony i nową suknię na Cudowny Obraz Matki Bożej mogą podziwiać od dziś jasnogórscy pielgrzymi. W reprezentacyjnej Sali Rycerskiej klasztoru wystawione zostały te wota przygotowane w związku z jubileuszem 100. rocznicy rekoronacji jasnogórskiego Wizerunku. Wotum narodu polskiego zostanie uroczyście nałożone na Obraz 4 września.
Nowe korony i suknia powstały z przekazanych przez jasnogórskich pielgrzymów darów wotywnych i ofiar. O. Roman Majewski, przeor Jasnej Góry przypomniał, że jest to wotum wdzięczności: „wdzięczności za to wszystko, co wielkie i narodowe, dotyczące Kościoła powszechnego i za to, co nasze, rodzinne, społeczne, moje, osobiste”.
Autorem projektu i wykonawcą koron oraz sukni jest Mariusz Drapikowski, przed laty cudownie uzdrowiony bursztynnik z Gdańska. Korony na skronie Jezusa i Maryi są złote i, jak podkreślił artysta, posiadają głęboką symbolikę - trzy gwiazdy znajdujące się w centralnym miejscu korony oznaczają trzy stany Matki Bożej: że była dziewicą przed, w trakcie i po narodzeniu Jezusa. W tych gwiazdach umieszczone są trzy niezwykłe materiały - meteoryty planetarne. W centralnej części meteoryt z Księżyca, obok z Marsa i Merkurego, z wszelkimi potwierdzeniami z instytutów naukowych, w tym z NASA. Są to wyjątkowo rzadko spotykane materiały.
Kamień księżycowy i fragmenty meteorytów zostały ofiarowane na Jasną Górę przez jednego z pielgrzymów na początku pełnienia posługi przeora przez o. Romana Majewskiego. To ten dar stał się impulsem do wykonania nowych Koron Wdzięczności Narodu Polskiego. Zostały one stworzone z tysięcy wot składanych przez Polaków.
Oprócz meteorytów koronę Matki Bożej tworzą bursztynowe lilie z inkluzjami roślinnymi, pomiędzy którymi znajdują się sześcioramienne gwiazdy. U nasady korony jest gołębica symbolizująca Ducha Świętego, po jej bokach są kamienie z Groty z Nazaretu. W szczytach korony znajduje się siedem błękitnych pereł.
Korona Chrystusa zdobiona jest brylantami i rubinami. U jej nasady widnieje kamień z Golgoty, ofiarowany przez franciszkanów z Ziemi Świętej. W centralnym punkcie umieszczona jest XVII-wieczna brosza z symbolami Męki Pańskiej. Koronę wieńczy krzyż na bursztynowym nodusie. Do wykonania obu koron użyto ponad 2,1 tys. diamentów. Także do wykonania sukni zostały użyte meteoryty. Ofiarował je Mariusz Grądman, twórca kopii Ikony Jasnogórskiej i Zbyszek Tymiński, fizyk jądrowy.
Nowe korony Wdzięczności Narodu Polskiego pobłogosławił papież Benedykt XVI, 3 marca br.
Suknia Matki Bożej jest w barwach: niebieskim, granatu i delikatnym odcieniu szafiru. W znacznej części wykonana jest z opali, labradorytów, szafirów, aby odzwierciedlić błękity i naturalne kolory sukni Jasnogórskiej Pani.
Natomiast suknia Jezusa powstała z kamieni, które mają barwę czerwieni, a więc m.in. z: rubinów i turmalinów. „Inspiracją do tworzenia sukni była sama Ikona, ale również odnosimy się do nieba, rozgwieżdżonego tysiącami gwiazd, bo to trochę taka suknia, która spadła z nieba” - powiedział Drapikowski i dodał „starałem się, aby suknia była jak najpiękniejsza, żeby wyrażała całe zawierzenie ludzi, którzy przekazują tę ‘zmaterializowaną modlitwę’, bo ‘zmaterializowanymi modlitwami’ nazywamy te precjoza, które zostały ofiarowane do jej realizacji”.
Bursztynnik dodał, że „nutą przewodnią sukni jest modlitwa wypływająca z serca w układzie elektrokardiograficznym”. - Chciałbym, aby w płaszczu Matki Bożej można było dostrzec bijące serce narodu, aby każdy z pielgrzymów mógł utożsamić się z zanoszoną przez siebie modlitwą, której plastyczny wyraz dostrzeże w tej sukni. To plastyczne rozwiązanie będzie zawierało w sobie interpretację elektrokardiograficzną bicia serca narodu, modlitwy przebłagalnej, która niesie w sobie zawierzenie i nadzieję – podkreślił Drapikowski.
W sukni nazywanej też królewskim płaszczem, został umieszczony maleńki fragment samolotu, którym leciał Lech Kaczyński i inne osoby polskiej delegacji do Katynia. Kawałek metalu z rozbitego nad Smoleńskim samolotu podarowali Maryi mieszkańcy Rosji. „Ten kawałek samolotu, który spadł 10 kwietnia, zostanie włączony w Twoją nową suknię wdzięczności i miłości, cierpienia i nadziei Narodu polskiego, już na zawsze” - powiedział jasnogórski przeor podczas jednej z apelowych modlitw w Kaplicy Matki Bożej.
O. Majewski podkreślił, że ten „niemy, mały świadek - głośnej, wielkiej tragedii” jest wyrazem naszej troski o Ojczyznę. „Przyjmij w tym kawałku metalu, zimnym i nic nam nie mówiącym, całą naszą troskę o Ojczyznę, którą Tobie ufnie zawierzamy” - modlił się jasnogórski przeor. To wyjątkowe wotum stanowi mały fragment pokrytego białą farbą metalu z przebitą śrubką.
Korony i szaty na Cudowny Obraz Matki Bożej powstały z ofiar pielgrzymów. „W tych miesiącach bardzo wielu Polaków, pielgrzymów, rodzin, wspólnot składało i nadal składa dary, aby mieć swój własny udział w powstaniu tego wotum, które nazwaliśmy Wotum Narodu, aby w ten sposób powiedzieć i zmaterializować niejako słowa ‘Jestem Pamiętam Czuwam' - powiedział o. Roman Majewski.
Podkreślił, że ofiarność wiernych była ogromna, czasem bardzo wzruszająca. „Najmniejszą ofiarę jaką otrzymaliśmy było 10 gr. Złożyła je kobieta z jednej z suwalskich wsi, tyle tylko miała. Czy to nie jest ten wdowi grosz, który złożyła na ofiarę biblijna kobieta?” - powiedział jasnogórski przeor.
Suknia i korony wystawiono za specjalną szybą w Sali Rycerskiej. Na cokole pod wotum znajduje się napis: "Kościół Święty i Ojczyznę naszą - Polskę, oraz naród nasz i to, co go stanowi - Tobie Matko zawierzamy, w opiekę oddajemy i o uproszenie Bożego Miłosierdzia błagamy!".
Nałożenie nowych koron i sukni odbędzie się podczas uroczystości 4 września.
Skomentuj artykuł