"Nowy rodzaj totalitaryzmu kulturowego"

O nowym rodzaju totalitaryzmu kulturowego mówił w rozmowie z Radiem Plus Radom bp Henryk Tomasik, odnosząc się dyskusji wokół krzyża na forum Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Wielka Izba Trybunału zajmuje się odwołaniem rządu włoskiego od wyroku uznającego obecność krzyża we włoskiej szkole za naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Biskup radomski stwierdził, że istotną cechą totalitaryzmu kulturowego jest ateizm i odrzucenie Chrystusa.

Bp Tomasik zauważył, że w ramach procedury odwoławczej włoski rząd jest wspierany przez państwa członkowskie Rady Europy. - Krzyża broni wiele krajów m.in. Rosja i Ukraina. To bardzo bolesne, że na arenie międzynarodowej Polska nie broni krzyża. Poddajemy się zjawisku, które nazywamy totalitaryzmem kulturowym. To nowa przestrzeń, w której nie ma miejsca dla Chrystusa. Nieobecność Polski w Strasburgu to bolesny zawód i bolesne doświadczenie - powiedział biskup radomski.

Według bp. Tomasika dyskusja wokół krzyża w Strasburgu to ponowne wydawanie wyroku śmierci na Chrystusa. - Europa zapomina, że chrześcijaństwo kształtowało życie tego kontynentu, że pierwsze uniwersytety powstawały ze szkół katedralnych, że literatura i sztuka przesiąknięte są inspiracjami ewangelicznymi. Bolesne jest to, że dyskusja w Strasburgu przypomina ponowną mękę Chrystusa i demokratyczny wyrok "Ukrzyżuj Go". W tym wszystkim zaskakujące jest to, że krzyża broni ortodoksyjny Żyd, a przeciwko krzyżowi występują sami chrześcijanie - powiedział bp Tomasik. [Żyd, prof. Joseph Weiler, wybitny amerykański specjalista prawa międzynarodowego reprezentuje wnioskodawców odwołania w Trybunale w Strasburgu - KAI.]

Odniósł się również do dyskusji wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. - Życie polityczne ma swoje wymiary, ale nie można mówić o polityce, kiedy dyskutuje się wokół wartości. Nie można mówić, że konkretne zasady moralne mają wymiar polityczny. Te zasady muszą być u podstaw całego porządku społecznego, także politycznego. Wartości moralne należy przyjąć bez głosowania - powiedział biskup radomski.

Hierarcha przypomniał, że krzyż to symbol, ale także i rzeczywistość przypominająca o Chrystusie. Stwierdził też, że pierwsi chrześcijanie traktowali krzyż jako znak łaski. Mówił, że bardzo smutne jest to, że my Polacy zapominamy o tych głębokich wymiarach tajemnicy krzyża. Dodał, że dyskusja wokół krzyża powinna koncentrować się na temacie obecności Boga w życiu publicznym, że krzyż jest znakiem zbawienia i miłości.

3 listopada 2009 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że wieszanie krzyży w klasach to naruszenie "prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami" oraz "wolności religijnej uczniów". Sprawę do trybunału skierowała Włoszka fińskiego pochodzenia Soile Lautsi Albertin, która w 2002 r. wystąpiła do kierownictwa szkoły uczęszczanej przez jej dwoje dzieci o usunięcie z klasy krzyża w imię świeckiego charakteru państwa. Odwołanie rządu włoskiego od tego wyroku wsparła grupa państw europejskich.