O. Cuber przed 80. rocznicą I transportu polskich więźniów do KL Auschwitz: ich rany nigdy się nie zabliźniły

O. Cuber przed 80. rocznicą I transportu polskich więźniów do KL Auschwitz: ich rany nigdy się nie zabliźniły
(fot. depositphotos.com)
KAI / pp

„Kolczaste druty w KL Auschwitz oznaczały nie tylko więzienie, lecz także rany umysłu, serca. Nigdy się nie zabliźniły ani u Mariana Kołodzieja, ani u innych więźniów, którzy przeżyli to piekło” – zauważa o. Piotr Cuber OFMConv, gwardian franciszkańskiego klasztoru w Harmężach koło Oświęcimia. To w podziemiach tutejszego kościoła znajduje się ekspozycja „Klisze pamięci. Labirynty” autorstwa Mariana Kołodzieja, nieżyjącego już więźnia obozu Auschwitz z pierwszego transportu.

14 czerwca br. w harmęskiej świątyni odbędą się uroczystości 80. rocznicy wydarzenia, jakim było przybycie pierwszego transportu więźniów do miejsca kaźni i śmierci. Udział w nich zapowiedział prezydent RP Andrzej Duda.

O. Cuber zauważył w swoim wpisie na Facebooku, że obecność na wystawie Kołodzieja i indywidualne jej przeżycie jest hołdem złożonym więźniom Auschwitz-Birkenau, „którzy spopieleni odeszli”. Zakonnik zachęcił do śledzenia specjalnego cyklu związanego z 80. rocznicą pierwszego transportu więźniów do KL Auschwitz na Facebooku: https://www.facebook.com/FundacjaBratSlonce/ oraz na oficjalnej stronie Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Wizytę związaną jest z 80. rocznicą pierwszej deportacji pierwszych Polaków do niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz zapowiedział prezydent Andrzej Duda. Z okazji przypadającego w niedzielę Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady głowa państwa weźmie udział we Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach, uczestniczyć będzie w upamiętnieniu rocznicy wydarzenia na terenie Małopolskiej Uczelni Państwowej w Oświęcimiu oraz złoży wieniec przed ścianą śmierci na terenie byłego obozu Auschwitz.

DEON.PL POLECA

Muzeum przypomina, że ze względu na sytuację zagrożenia epidemicznego program obchodów rocznicowych będzie dostosowany do ograniczeń wynikających z zagrożenia pandemią. „Niestety nie są to obchody o charakterze masowym. Wiele zaplanowanych wydarzeń, zwłaszcza wystawienniczych, odbywa się w przestrzeni internetowej” – zaznaczył rzecznik Muzeum Bartosz Bartyzel.

14 czerwca 1940 r. do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 więźniów politycznych. Wśród nich byli żołnierze kampanii wrześniowej, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci, a także niewielka grupa polskich Żydów.

Po przybyciu do Auschwitz więźniowie otrzymali numery od 31 do 758. Wcześniejsze numery otrzymali niemieccy kryminaliści, więźniowie obozu w Sachsenhausen, którzy mieli otrzymać obozowe funkcje. Spośród więźniów z pierwszego transportu wojnę przeżyło 325 osób, zginęło 292, a w przypadku 111 los jest nieznany. Ostatni świadek pierwszego transportu – Kazimierz Albin – odszedł 22 lipca 2019 r.

W byłym obozie Auschwitz-Birkenau hitlerowcy niemieccy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie tu straciło ponad 1,1 mln ludzi – w zdecydowanej większości polskich i europejskich Żydów, a także Polaków, Romów i jeńców radzieckich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Magda Knedler

Przejmująca opowieść o Stanisławie Leszczyńskiej

W piekle obozu koncentracyjnego ratowała tysiące dzieci

Do KL Auschwitz trafia kolejny transport więźniarek. Wśród nich jest położna z Łodzi, która na własną prośbę zaczyna pracę w nieludzkich warunkach: bez...

Skomentuj artykuł

O. Cuber przed 80. rocznicą I transportu polskich więźniów do KL Auschwitz: ich rany nigdy się nie zabliźniły
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.