Oskarżyciel ks. Jankowskiego niewiarygodny? Prokuratura miała go uznać za konfabulanta

Oskarżyciel ks. Jankowskiego niewiarygodny? Prokuratura miała go uznać za konfabulanta
(fot. youtube.com)
PAP / pch

Piotr J., jedna z rzekomych ofiar ks. Henryka Jankowskiego, oskarżył też o gwałt prominentnego polityka SLD - informuje czwartkowa "Rzeczpospolita", powołując się na materiały prokuratury, która uznała go za konfabulanta.

Gazeta przypomniała, że w 2004 roku Piotr J. złożył zeznania w Prokuraturze Okręgowej w Elblągu, w których oskarżył ks. Jankowskiego o gwałt.
Prokuratura wszczęła wtedy śledztwo, które skończyło się umorzeniem. Dzisiaj jednak "sprawa Piotra J. jest często przytaczana w kontekście posądzeń ks. Jankowskiego o wykorzystywanie nieletnich. Piotr J. dotąd jako jedyny oskarżył prałata o gwałt, a z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że jest osobą niewiarygodną. Świadczy o tym materiał z innego śledztwa z lat 2006-2007, do którego dotarliśmy jako pierwsi" - pisze "Rz".
Z materiału tego wynika, że w 2006 roku Piotr J. znów oskarżył osobę publiczną o gwałt. W 2004 roku miał się go dopuścić jeden z najbardziej znanych ministrów z SLD. "Chłopak pracował jako męska prostytutka w centrum Warszawy, a z jego zeznań wynika, że do zdarzenia miało dojść w hotelu Sheraton" - podaje "Rz".
Prokuratura prowadziła wtedy wielomiesięczne śledztwo, zakończone umorzeniem, bo żaden ze znajomych Piotra J., którym miał rzekomo mówić o gwałcie, tego nie potwierdził.
Jak zwraca uwagę "Rz", niektórzy mówili za to o jego chęci bycia w centrum zainteresowania i skłonnościach do konfabulacji. W trakcie składania zawiadomienia Piotr J. przebywał w więzieniu.
Jak pisze dziennik, wątpliwości dotyczące wiarygodności Piotra J. są też w aktach ze śledztwa w sprawie prał. Jankowskiego. Można w nich przeczytać o trzech pobytach w szpitalu psychiatrycznym.
Jerzy Borowczak, poseł PO i były przyjaciel prałata, mówi "Rz", że już w 2004 r. wątpił w wiarygodność Piotra J., który przedstawiał informacje o prałacie nieodpowiadające rzeczywistości. Dlatego prokuratura nie wzięła jego zeznań pod uwagę. Marek Lisiński z fundacji "Nie lękajcie się" zauważa jednak, że osób przedstawiających się jako ofiary prałata jest więcej. "Do fundacji zgłaszają się kolejne" - powiedział gazecie.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Mirosława Kareta

Zranione uczucia, niepewna przyszłość i miłość, która może ocalić

Podczas gdy Maksymilian Petrycy toczy własną wojnę z demonami przeszłości, jego żona Maria prowadzi szczęśliwe i ustabilizowane życie. Przynajmniej tak się wydaje. Udane małżeństwo, kochające dzieci,...

Skomentuj artykuł

Oskarżyciel ks. Jankowskiego niewiarygodny? Prokuratura miała go uznać za konfabulanta
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.