Ostatni konsystorz papieża Franciszka? "To może być punkt końcowy tego pontyfikatu"

Papież Franciszek (Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI)
CNA/dm

Po ogłoszeniu przez papieża Franciszka nazwisk nowych kardynałów i zwołaniu na koniec sierpnia do Rzymu najwyższych dostojników kościelnych znów odżyły spekulacje. Czy miałoby to oznaczać koniec tego pontyfikatu? Czy ten koniec może jeszcze chwilę potrwać? – pisze watykanista Andrea Gagliarducci na stronach Catholic News Agency.

W minioną niedzielę Franciszek ogłosił nazwiska 21 nowych kardynałów, z których 16 jest w takim wieku, że może brać udział w konklawe i głosować nad wyborem papieża. Nominaci zjadą do Rzymu 27 sierpnia, aby odebrać kardynalskie birety. Konsystorz zwołany przez Franciszka nie zbiera się jednak tylko ze względu na dołączenie nowych hierarchów do Kolegium Kardynalskiego, ale w kolejnych dniach ma omówić nową konstytucję apostolską reformującą rzymską kurię „Praedicate evangelium”.

„Tak szeroka dyskusja wśród kardynałów odbędzie się po raz pierwszy od siedmiu lat” – podkreśla Andrea Gagliarducci. Równie zaskakujący jest sierpniowy termin konsystorza, bo ostatni raz coś takiego zdarzyło się w… 1807 r.

DEON.PL POLECA

Watykanista zwraca uwagę na konieczność spojrzenia łącznie na te dwa wydarzenia: nominacje nowych kardynałów i wdrożenie reformy kurii rzymskiej, wprowadzonej nową konstytucją apostolską.

„Przez trzy miesiące dyskusja na temat reformy kurii i szerszej trajektorii Kościoła będzie skutecznie ograniczana, dając papieżowi Franciszkowi wolną rękę do wprowadzania zmian, w tym nowych nominacji w kurii, i przedstawiania ich jako fakt dokonany do czasu jego spotkania z kardynałami” – stwierdza Andrea Gagliarducci.

Dziennikarz dodaje, że w Rzymie panuje powszechne przekonanie, że będzie to ostatni konsystorz papieża Franciszka.

„Niektórzy obserwatorzy kościelni spekulują nawet, że papież Franciszek mógłby zakończyć spotkanie z kardynałami 29-30 sierpnia, ogłaszając jednocześnie swoją rezygnację. (…) Byłby to z pewnością gest oznaczający, że gdy ktoś wypełni swój mandat - a mandat papieża Franciszka jest przede wszystkim reformą kurii - można opuścić urząd” – dodaje watykanista.

Rewolucja Franciszka: Kraków, Mediolan, Wenecja, Paryż, Los Angeles – bez kardynałów

Papież Franciszek zniósł w praktyce ideę diecezji kardynalskich. Bez metropolitów noszących kardynalski kapelusz pozostają m.in. Mediolan, Wenecja, Kraków, Paryż, Los Angeles i San Francisco. W przeciwieństwie do starych metropolii, kardynałów otrzymały Paragwaj, Timor Wschodni czy Singapur, a do kolegium dołączył także papieski przedstawiciel a Mongolii, gdzie katolików jest garstka.

Jak wylicza Andrea Gagliarducci, kolejny konsystorz odbędzie się z udziałem sześciu nowych kardynałów z Azji, po czterech z Europy i Ameryki, dwóch z Afryki i jednego z Oceanii. Kościół azjatycki, prężnie się rozwijający, miał już 15 kardynałów-elektorów i sądzono, że papież nie będzie tam szukał nowych. A jednak Franciszek mocno zwiększył reprezentację azjatycką.

Afryka również miała 15 kardynałów-elektorów, ale dostała tylko dwie nominacje. Europa ma czterech nowych kardynałów uprawnionych do głosowania na konklawe, Ameryka również czterech. Oceania ma obecnie trzech kardynałów i nie ma wśród nich żadnego z Australii.

Ile głosów ma Franciszek

Kardynałów-elektorów uprawnionych do wyboru papieża jest obecnie 117, a do czasu sierpniowego konsystorza ubędzie z tego grona kard. Norberto Rivera Carrera, który niebawem kończy 80 lat.

Po konsystorzu kardynałów z prawem głosu na konklawe będzie 132, czyli o 12 więcej niż ustalony przez papieża Pawła VI limit 120 – wskazuje watykanista.

Do końca sierpnia papież Franciszek - biorąc pod uwagę cały pontyfikat - obsadzi stanowiska 83 kardynałów elektorów, czyli 62 proc. kardynałów w przyszłym konklawe. Do końca 2022 r. sześciu innych kardynałów skończy 80 lat, tracąc tym samym prawo do głosowania na konklawe.

Tylko jeden spośród odchodzących kardynałów-elektorów był nominatem Franciszka (kard. Gregorio Rosa Chávez). Gdyby konklawe odbywało się na koniec 2022 r., to - według stanu na dziś - spośród 126 wchodzących w jego skład elektorów 82 z nich awanse zawdzięcza papieżowi Franciszkowi – skrupulatnie wylicza Andrea Gagliarducci.

„Wszystko to oznacza, że na konklawe kardynałowie mianowani przez Franciszka mieliby nieco ponad 65 proc. kworum, a podczas wyboru papieża wymaganych jest 2/3 głosów, czyli poparcie minimum 84 kardynałów” – stwierdza watykanista. A to oznaczałoby, że nominatów Franciszka jest o dwóch mniej niż wymagane 2/3 niezbędnych do dokonania elekcji.

Geografia kardynalska papieża Franciszka

Nowi kardynałowie - elektorzy i nominaci powyżej 80. roku życia - pochodzą z Anglii, Korei Południowej, Hiszpanii, Francji, Nigerii, Indii (2), Brazylii (2), Stanów Zjednoczonych, Timoru Wschodniego, Włoch (5), Ghany, Singapuru, Paragwaju, Kolumbii i Belgii.

Po ceremonii 27 sierpnia Europa będzie miała 55 kardynałów elektorów, Afryka i Ameryka Północna po 16. Ameryka Środkowa utrzyma siedmiu elektorów, Amerykę Południową reprezentować będzie 15 purpuratów, Azję - 19, a Oceanię – trzech. Na koniec zaś 2022 r. reprezentacja Ameryki Środkowej spadnie do pięciu kardynałów-elektorów, Ameryki Południowej do 14, a Europy do 52.

Na koniec 2022 r. 82 członków Kolegium Kardynalskiego z prawem głosu na konklawe pochodzić będzie z nominacji papieża Franciszka, 34 wywodzi się z czasów pontyfikatu Benedykta XVI i 10 mianował jeszcze papież Jan Paweł II.

Wizja Kościoła papieża Franciszka

„Papież Franciszek używa konsystorzy jako formy rządów, w której kryterium jest m.in. radykalnie rozszerzona reprezentatywność kardynalska. Papież Franciszek wykorzystał wcześniejsze konsystorze, aby dogłębnie zmienić profil kolegium” - pisze publicysta CNA.

Po sierpniowym konsystorzu w kolegium zasiadać będą reprezentanci 18 krajów, które wcześniej nigdy nie miały kardynała.

„Papież nie ma oporów przed przekroczeniem limitu kardynałów elektorów, ponieważ ważne jest dla niego przesłanie, które przekazuje, a ten konsystorz niesie przesłanie 'dokończenia pracy'. Papież wyjaśnia, jakie stanowiska preferuje i podkreśla, że Kuria nie ma dla niego większego znaczenia, a rośnie znaczenie diecezji peryferyjnych” – podkreśla Gagliarducci.

Ostatni konsystorz Franciszka i później już tylko drobne korekty?

Dziennikarz podkreśla, że jednocześnie papież Franciszek potwierdza typową cechę swojego modus operandi: omawianie decyzji dopiero po ich podjęciu. „Stało się tak podczas procesu reformy kurii, a także teraz, gdy reforma została odsłonięta” - dodaje.

Papież zaprosił kardynałów na sierpniowe spotkanie kilka miesięcy po wejściu w życie „Praedicate evangelium” [konstytucji apostolskiej reformującej Kurię Rzymską, która została opublikowana i ogłoszona 19 marca 2022 r., a przepisy mają wejść w życie 5 czerwca 2022 roku – przyp. red.].

„Nie jest to przecież reforma dokonywana przez konsensus, chociaż projekty konstytucji zostały przesłane przewodniczącym światowych konferencji episkopatów. Jest to reforma dokonana w odpowiedzi na mandat powierzony papieżowi Franciszkowi. Kardynałowie nie będą mogli zmienić reformy. Będą mogli tylko to uznać” - tłumaczy Andrea Gagliarducci i dodaje, że z tych wszystkich powodów konsystorz sierpniowy sprawia wrażenie punktu końcowego. Według niego po tym spotkaniu papież Franciszek dokona już jedynie drobnych korekt i być może nie będzie przewodniczył kolejnemu konsystorzowi.

Dziennikarz zapewnia, że „po 30 sierpnia zobaczymy wyraźniej niż kiedykolwiek zarysy spuścizny papieża Franciszka”.

CNA/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ostatni konsystorz papieża Franciszka? "To może być punkt końcowy tego pontyfikatu"
Komentarze (1)
MW
~Maciej Wylężek
1 czerwca 2022, 22:46
Można opuścić urząd - cała prawda o współczesnym podejściu do powołania. I to na samej górze :(