Oświadczenie w sprawie dziennikarki molestowanej przez jezuitę. Jest reakcja zakonu
"Jeśli sprawcą był jezuita, to ze wstydem i żalem przepraszamy za wyrządzoną krzywdę" Jezuici odpowiadają na zarzuty Magdy Gacyk, która wyznała na Facebooku, że była w dzieciństwie molestowana przez jednego z księży.
Publikujemy treść oświadczenia:
Oświadczenie Kurii Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego
Odnosząc się do przytaczanej przez media historii pani Magdy Gacyk, która wyznaje na Facebooku, że była w dzieciństwie molestowana przez nieżyjącego już księdza jezuitę oraz wobec licznych zapytań mediów o tę sprawę oświadczam, że relacja pani Magdy Gacyk jest dla ojca Prowincjała i dla nas wszystkich wstrząsem.
Jeśli sprawcą był jezuita, to ze wstydem i żalem przepraszamy za wyrządzoną krzywdę. Niestety podane przez panią Magdę Gacyk elementy informacji nie pozwalają odpowiedzialnie zidentyfikować sprawcę. Dlatego też, jeśli ktoś ma wiedzę, która pomogłaby dojść do prawdy i ustalić jednoznacznie jego tożsamość, prosimy o kontakt pod adresem: pma-socio@jezuici.pl
Na ten adres prosimy także zgłaszać wszelkie inne sytuacje, w których mogło dojść do nadużyć seksualnych ze strony członków naszej Prowincji zakonnej.
Warszawa, 18 maja 2019
Wojciech Żmudziński SJ
Socjusz o. Prowincjała
Delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży
Magda Gacyk postanowiła podzielić się swoją historią po obejrzeniu filmu "Tylko nie mów nikomu". Nazwała ją "najtrudniejszą litanią". "Miałam 8 lat, gdy zaczął mnie wyróżniać" - napisała na Facebooku.
MOJA NAJTRUDNIEJSZA LITANIA ????Byłam molestowana przez księdza ( Wybacz mi, Panie ????????!). Charyzmatycznego, ambitnego...
Opublikowany przez Magda Gacyk Poniedziałek, 13 maja 2019
Skomentuj artykuł