Oświata czy fanatyczna alfabetyzacja?
Szkolne podręczniki islamskie w Pakistanie propagują fanatyzm religijny, dyskryminują mniejszości i zachęcają do konfliktów międzyreligijnych. W ten sposób działacze katoliccy z Krajowej Komisji "Sprawiedliwość i Pokój" (NCJP) ocenili stan nauczania w szkołach tego kraju w raporcie "Oświata czy fanatyczna alfabetyzacja".
W dokumencie tym Kościół katolicki wzywa do przemyślenia programów szkolnych w Pakistanie, aby także chrześcijanie, wyznawcy hinduizmu, sikhizmu i innych religii mniejszościowych mogli pogłębiać znajomość swoich religii, podczas gdy obecnie mają obowiązek poznawania podstaw islamu, jak to się dzieje np. w Pendżabie we wschodniej części kraju.
Z raportu wynika, że tysiące uczniów i studentów niemuzułmańskich są "zmuszane" do uczenia się islamu i elementów tej religii ze strachu przed dyskryminacją. Jednym z tych elementów jest niedawno podjęta i zatwierdzona "jednogłośnie" przez lokalny parlament Pendżabu decyzja o obowiązku studiowania Koranu, a niemuzułmanom "nie zaproponowano odpowiedniej alternatywy". Również w takich dziedzinach jak nauki społeczne i o języku 20 proc. treści podręczników związana jest z islamem. Ponadto uczniom niemuzułmańskim nie przysługuje dodatkowy bonus 20-punktowy, zastrzeżony wyłącznie dla tych, którzy zgłębiają islam.
Sekretarz wykonawczy NCJP Peter Jacob w rozmowie z włoską agencją misyjną AsiaNews zwrócił uwagę, że "oświata i polityka szkolna w Pakistanie" należą do tych dziedzin, w których najsilniej dają o sobie znać przypadki dyskryminacji na tle wyznaniowym i łamania podstawowych praw człowieka. Dochodzą do tego "chroniczny brak ducha inicjatywy" i komplikacje spowodowane przez "szerzącą się korupcję i nieskuteczność działania" - dodał Jacob.
Studium, przygotowane przez Komisję, przypomina, że art. 20. konstytucji Pakistanu zapewnia wolność religijną, podobnie jak art. 22., w myśl którego "nikt nie może być zmuszany do wychowania religijnego lub do brania udziału w obrzędach religijnych według Credo odmiennego od własnego". Tymczasem system szkolny i oświatowy zdaje się "zapominać" o tych podstawowych przepisach państwowej ustawy zasadniczej, stosując jednocześnie gorliwie normę przewidzianą w art. 31., stanowiącym, iż "wiążące jest poznawanie islamu i Koranu". W efekcie, zwracają uwagę działacze chrześcijańscy, nie ma zasadniczych różnic między instytucjami publicznymi a szkołami koranicznymi - medresami.
Raport stwierdza ponadto, że religie inne niż islam przedstawiane są w podręcznikach szkolnych "z pogardą i uprzedzeniami". W obliczu tej sytuacji, która staje się coraz bardziej krytyczna, Krajowa Komisja "Sprawiedliwość i Pokój" postuluje przeprowadzenie zasadniczej zmiany polityki szkolnej oraz umożliwienie uczniom i studentom hinduskim, chrześcijańskim, sikhijskim i wyznającym inne religie pogłębienia ich własnej wiary lub - jako alternatywę - wychowanie etyczne i obywatelskie.
Sprawa treści programów nauczania i wychowania w Pakistanie tak, aby uwolnić je od nadmiernych wpływów islamu, jest od dawna przedmiotem troski i różnych działań przedstawicieli miejscowych mniejszości wyznaniowych. Na przykład emerytowany obecnie arcybiskup Lahore (stolicy Pendżabu) Lawrence John Saldanha powiedział rok temu agencji AsiaNews, że rewizja programów nauczania i pozbawienie ich elementów ekstremistycznych i fanatycznych jest jedną z najpilniejszych potrzeb na drodze do demokratyzacji tego kraju. Zwrócił przy tym uwagę, że postawy skrajne i terroryzm kwitną tam, gdzie jest niski poziom oświaty i szkolnictwa, dlatego tak wielkie znaczenie ma reforma systemu edukacji.
Skomentuj artykuł