Papież: Coraz bardziej rozpowszechnia się błędna koncepcja natury ludzkiej i osoby ludzkiej
- Państwo prawa nigdy nie może być przedmiotem najmniejszego wyjątku, nawet w czasach kryzysu - oświadczył papież Franciszek podczas spotkania z delegacją adwokatów z krajów członkowskich Rady Europy, sygnatariuszy Apelu Wiedeńskiego z 2022 roku. Wezwali oni wtedy państwa Rady do zaangażowania się na rzecz praworządności i niezależności wymiaru sprawiedliwości.
W przemówieniu w czasie audiencji w Watykanie papież powiedział, że apel ten wpisuje się w obecny kontekst europejski, "trudny pod wieloma względami, między innymi z powodu bezsensownej wojny na Ukrainie".
- Czasy kryzysu społecznego, gospodarczego, tożsamościowego i bezpieczeństwa wymagają od zachodnich demokracji skutecznych odpowiedzi, przy zachowaniu wierności ich zasadom - stwierdził Franciszek. Zaznaczył, że zasady te należy stale zdobywać na nowo, a ich obrona "wymaga wielkiej czujności".
- Strach przed zamieszkami i przemocą, perspektywa przewrócenia ustalonej równowagi, potrzeba skutecznego działania w obliczu kryzysów mogą prowadzić do pokusy dokonania odstępstw, ograniczenia - przynajmniej tymczasowo - reguł państwa prawa w poszukiwaniu łatwych i natychmiastowych rozwiązań - zauważył papież.
Następnie wskazał: "Wydaje mi się ważne, że w jednej ze swoich propozycji domagacie się, aby ‘rządy prawa nigdy nie były przedmiotem najmniejszego wyjątku, nawet w czasach kryzysu’”.
Racją jest to - dodał - że "państwo prawa służy osobie ludzkiej i dąży do ochrony jej godności, a to nie dopuszcza żadnych wyjątków".
- Jest to zasadą - przypomniał Franciszek.
Wyraził także opinię, że nie tylko kryzysy stanowią zagrożenie dla wolności i rządów prawa w demokracjach.
- Coraz bardziej rozpowszechnia się błędna koncepcja natury ludzkiej i osoby ludzkiej; koncepcja, która osłabia samą jej ochronę i stopniowo umożliwia poważne nadużycia pod pozorem dobra - ostrzegł papież.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł