Papież Franciszek symbolicznie upamiętnił Martina Luthera Kinga
Papież Franciszek wziął symboliczny udział w zorganizowanych przez zawodową koszykarską ligę NBA uroczystościach związanych z upamiętnieniem amerykańskiego baptystycznego pastora Martina Luthera Kinga. Wydarzenie miało związek z 98. rocznicą urodzin legendarnego działacza na rzecz praw społeczności afroamerykańskiej w Stanach Zjednoczonych.
Franciszek wyraził wdzięczność władzom północnoamerykańskiej ligi zawodowej koszykówki za tę inicjatywę.
- Dziękuję za upamiętnienie Kinga oraz za waszą działalność – stwierdził papież w oświadczeniu skierowanym do kierownictwa NBA.
Jednocześnie Franciszek pobłogosławił przesłaną mu koszulkę z jego imieniem, którą otrzymał od dyrekcji klubu Atlanta Hawks. Przypomniał też, że z tego miasta pochodził zamordowany w 1968 r. pastor. W podobnych strojach zawodnicy Atlanta Hawks wystąpią w poniedziałek w spotkaniu przeciwko drużynie Minnesota Timberwolves w meczu ligowym. Przed spotkaniem odbywającym się w ramach rozgrywek NBA ponownie zostanie upamiętniony legendarny aktywista na rzecz praw człowieka, który w 1964 r. otrzymał pokojową nagrodę Nobla.
Gest Franciszka nie jest pierwszym hołdem oddanym Martinowi Lutherowi Kingowi przez pochodzącego z Argentyny papieża. W marcu 2018 r., z okazji 50. rocznicy zamachu na amerykańskiego pastora, Franciszek spotkał się z córką Kinga, Bernice.
Źródło: KAI / jb
Skomentuj artykuł