Papież nie oglądał finału Mundialu. Pozostał wierny obietnicy złożonej Matce Bożej

Papież nie oglądał finału Mundialu. Pozostał wierny obietnicy złożonej Matce Bożej
Papież Franciszek nie oglądał finału Mundialu, który wygrała Argentyna (fot. Grzegorz Galazka)
KAI / tk

Papież Franciszek nie oglądał finału tegorocznych Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które zwyciężyła jego ojczysta Argentyna. Papież w 1990 roku złożył obietnicę Matce Bożej, że nie będzie oglądał telewizji i dotrzymał słowa.

Franciszek kilka godzin przed meczem wypowiedział się na temat finału dla włoskiego kanału Canale 5 - w wywiadzie, który został wyemitowany późnym wieczorem i zawierał przesłanie dla zwycięskiej drużyny.

DEON.PL POLECA

Papież wypowiedział się o finale Mundialu

- Wszyscy gratulują zwycięzcom. Swoje zwycięstwo powinni oni przeżywać z pokorą. A ci, którzy nie wygrywają, powinni to robić z radością, bo największą wartością nie jest wygrana lub brak wygranej, ale uczciwa i dobra gra - powiedział Franciszek. Papież, który uchodzi za wielkiego fana futbolu, podkreślił, że obie drużyny powinny mieć też „odwagę”, by „podać sobie dłonie”.

W rozmowie z Canale 5 Franciszek wspominał też, że już w dzieciństwie w swojej rodzinnej Argentynie, kiedy w 1946 roku, co niedziela, chodził z rodzicami na boisko, zawsze zwracał szczególną uwagę na ten sprawiedliwy gest podania dłoni.

W ten sposób sport, „nawet ze szmacianą piłką” może uczynić ludzi szlachetniejszymi. - Musimy zadbać o to, by duch sportu wzrastał i mam nadzieję, że obecny Mundial pomoże ożywić ducha sportu, który czyni człowieka szlachetnym - powiedział Franciszek.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Praca zbiorowa

Pragnę wam powiedzieć, co mam nadzieję, że nastąpi po Światowym Dniu Młodzieży: mam nadzieję, że będzie hałas. Będzie hałas tutaj, w Rio, będzie hałas. Chciałbym jednak, by was było słychać w diecezjach, chcę, aby się...

Skomentuj artykuł

Papież nie oglądał finału Mundialu. Pozostał wierny obietnicy złożonej Matce Bożej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.