Papież nie zmienia nauczania Kościoła
Wypowiedzi papieża Franciszka nie zrywają z tradycyjnym nauczaniem Kościoła, lecz rzucają wyzwanie całemu Kościołowi, by dawał swe świadectwo z miłością - uważają katoliccy biskupi Filipin.
- Tu nie ma sprzeczności. Papież nie sprzeciwia się żadnej doktrynie. Przypomina nam jedynie, że świat potrzebuje naszego świadectwa miłości - powiedział arcybiskup Cebu, Jose Palma.
- Wiemy, że nauczanie jest ważnym wymiarem Kościoła, ale ludzie chcą w nas widzieć również świadków miłości - dodał hierarcha, odnosząc się do papieskiego wywiadu dla pism jezuickich. Franciszek powiedział w nim m.in., że nie można skupiać się wyłącznie na sprawach aborcji, "małżeństw" homoseksualnych i stosowaniu środków antykoncepcyjnych. - Ale gdy się o tym mówi, trzeba to robić w kontekście. Znane jest stanowisko Kościoła, a ja jestem jego synem, ale nie ma potrzeby mówić o tym bez przerwy - oświadczył papież.
Metropolita Cebu zapowiedział, że nadal będzie kontynuował kampanię przeciwko kontrowersyjnej ustawie o "zdrowiu reprodukcyjnym", która m.in. zobowiązuje ona publiczne ośrodki zdrowia do darmowej dystrybucji środków antykoncepcyjnych. Zapewnił, że Kościół "nigdy nie zmieni" swego nauczania o aborcji i antykoncepcji.
- Papież Franciszek mówi nam, byśmy współczuli, ale to nie znaczy, że Kościół zmieni swoje nauczanie. Nie oczekujcie, że to nastąpi - przestrzegł abp Palma, który ma nadzieję gościć papieża w Cebu w styczniu 2016 r. na 51. Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym.
Również abp Socrates Villegas z Lingayen-Dagupan wskazał, że papież nie rezygnuje ze zdecydowanego sprzeciwu wobec antykoncepcji, aborcji czy "małżeństw" homoseksualnych, lecz "umieszcza je na właściwym gruncie". Franciszek skupia się na "osobistym spotkaniu" każdego z Chrystusem. - Nasze postępowanie wynika z tej przyjaźni z Chrystusem. Nasz system wartości i postawy wynikają ze znajomości Chrystusa - wyjaśnił nowo wybrany przewodniczący konferencji episkopatu Filipin.
Skomentuj artykuł