Papież otrzymał elektryczne papamobile. "Zmierzamy w kierunku zerowej emisji spalin"

Papież otrzymał elektryczne papamobile. "Zmierzamy w kierunku zerowej emisji spalin"
Papież otrzymał elektryczne papamobile. "Zmierzamy w kierunku zerowej emisji spalin". Fot. Grzegorz Gałązka / Vatican Pool/Giuliani/GG
KAI / pk

Papież otrzymał od niemieckiego koncernu Mercedes-Benz nowoczesne, ręcznie wykonane papamobile klasy G. W środę popołudniu przekazał je Franciszkowi dyrektor koncernu Ola Källenius wraz ze współpracownikami.

  • Papież Franciszek otrzymał nowoczesne papamobile klasy G od niemieckiego koncernu Mercedes-Benz, które zostało specjalnie zaprojektowane z okazji zbliżającego się Roku Jubileuszowego. Pojazd, wyposażony w napęd elektryczny, jest ręcznie wykonany i dostosowany do potrzeb papieża, w tym do niskich prędkości poruszania się wśród wiernych.
  • Dyrektor Mercedes-Benz, Ola Källenius, podkreślił, że przekazanie papieskiego pojazdu to dla koncernu "wielki zaszczyt", zaznaczając, że Mercedes produkuje papamobile od blisko 100 lat. Nowe auto wpisuje się w trend zerowej emisji spalin, który firma będzie kontynuować w nadchodzących latach.
  • Pojazd przygotowywano przez około rok, współpracując ze Stolicą Apostolską. Zawiera elementy dostosowane do papieskich potrzeb, takie jak ręcznie wykonany obrotowy fotel. Podobnie jak poprzednie papamobile, nowy pojazd ma białą tablicę rejestracyjną SCV1.

Nowoczesne papieskie auto, to prezent z okazji zbliżającego się Roku Jubileuszowego. Wyprodukowane specjalnie dla Papieża i wyposażone w napęd elektryczny, zostało mu przekazane w Watykanie przez delegację koncernu Mercedes-Benz, w skład której - na wyraźne życzenie papieża - oprócz dyrekcji i CEO koncernu Oli Källeniusa weszli specjaliści, którzy pracowali przy produkcji tego wyjątkowego pojazdu.

"Wielki zaszczyt" dla koncernu 

Jak podkreślił Källenius, przekazanie Papieżowi nowego auta to "wielki zaszczyt". Tym bardziej, że grupa Mercedes od blisko 100 lat zajmuje się produkcją papamobile. Pierwsze z nich, skonstruowane w Stuttgarcie, zostało przekazane Piusowi XI w 1930 r. Także dotychczasowy pojazd Franciszka, wykorzystywany m.in. podczas środowych audiencji ogólnych, należał do klasy G, choć posiadał jeszcze napęd benzynowy. - Zmierzamy w kierunku zerowej emisji spalin i wprowadzamy wiele produktów elektrycznych - wyjaśnia dyrektor niemieckiego koncernu, podkreślając, że ten kierunek rozwoju będzie kontynuowany w najbliższych latach.

Jednym z pracowników Mercedesa, którzy spotkali się w środę z papieżem, jest Peter Zotter, z fabryki w Graz. W rozmowie z mediami watykańskimi podkreślił, że okazja pracy przy papieskim pojeździe to zaszczyt, który prawdopodobnie więcej nie powtórzy się w jego zawodowej karierze.

Elektryczny, ręcznie wykonany i dostosowany do papieskich potrzeb

Papieski pojazd przygotowywany był przez około rok, we współpracy ze Stolicą Apostolską, tak, aby odpowiadał potrzebom papieża. Dużą wagę przywiązano do zerowej emisji spalin, którą Watykan chce zastosować jako kryterium wyboru wszystkich swoich pojazdów do 2030 r. Elementy wyposażenia, takie jak np. obrotowy fotel, zostały wykonane ręcznie, a samochód został dostosowany do niewielkich prędkości, z jakimi papież porusza się pomiędzy sektorami wśród wiernych. - Mamy nadzieję, że dostarczy Ojcu Świętemu komfort odpowiedni do jego przemieszczania się - mówi Zotter. Podobnie jak poprzednie, tak i to papamobile opatrzone jest tablicą rejestracyjną o numerze SCV1 i jest w kolorze białym. Po przekazaniu kluczyków, Franciszek przyjął dyrekcję i pracowników koncernu na krótkiej audiencji prywatnej.

Źródło; KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Gerhard Ludwig Müller

Skała pośród wzburzonego morza

Papiestwo to jedna z najbardziej niezwykłych instytucji świata. W równej mierze fascynuje, co wywołuje gorące dyskusje. Ta książka wyjaśnia narosłe przez wieki kontrowersje i pozwala zrozumieć misję papieża w Kościele i...

Skomentuj artykuł

Papież otrzymał elektryczne papamobile. "Zmierzamy w kierunku zerowej emisji spalin"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.