Papież przyjął na audiencji misjonarza uwolnionego z rąk terrorystów
Papież Franciszek przyjął na audiencji 9 listopada ks. Pierluigi Maccalli. 59-letni włoski misjonarz został niedawno uwolniony z rąk islamistycznej bandy terrorystów. Uprowadzono go przed niemal dwoma laty w Nigrze i przewieziono do Mali, gdzie był przetrzymywany do początku października. Za jego uwolnienie podziękował papież Franciszek 19 października podczas modlitwy Anioł Pański.
„To było bardzo, bardzo piękne spotkanie”, powiedział ks. Maccalli portalowi Vatican News po rozmowie z papieżem Franciszkiem. Kapłan ze zgromadzenia Misjonarzy Afryki (SMA) podziękował papieżowi za jego wsparcie w czasie gdy był więziony przez terrorystów. – Ojciec Święty odpowiedział mi: „Wspieraliśmy Księdza, ale Ksiądz wspierał Kościół” . Te słowa ogromnie wzruszyły kapłana, który – jak podkreślił - jest przecież „tylko małym misjonarzem”. W dodatku na pożegnanie papież ucałował mu ręce.
Włosi bardzo się przejęli losem misjonarza z prowincji Cremona, a jego uwolnienie przed kilkoma tygodniami przyjęto w całym kraju z wielką ulgą. Z radością zareagowali na tę wiadomość także premier Włoch Giuseppe Comte i minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio. Politycy podziękowali przede wszystkim służbom państwowym, które w znacznym stopniu przyczyniły się do uwolnienia misjonarza.
Skomentuj artykuł