Pielgrzymka bezdomnych na Jasną Górę
Od 8 lat przybywając na Jasną Górę proszą Matkę Bożą o to samo - o nowe, lepsze życie. Około tysiąca osób z 22 diecezji uczestniczyło w 8. Pielgrzymce Osób Bezdomnych. Zorganizowała ją Caritas Polska, chcąc tym samym zwrócić uwagę na problem bezdomności w naszym kraju.
Szacuje się, że bezdomnych w Polsce jest od 30 nawet do 300 tysięcy osób. Ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska podkreślił, że wspólna modlitwa przed Cudownym Obrazem Matki Bożej daje nadzieję bezdomnym na lepsze jutro i ukazuje, że przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi. - Kiedyś przed Nim wszyscy staniemy i każdemu Bóg zada pytanie: jak realizowałeś przykazanie miłości bliźniego? Dlatego nie bądźmy obojętni na cierpienie, biedę innych - apelował dyrektor ks. Subocz.
- Może czasem wystarczy podać dłoń, porozmawiać, żeby ten człowiek poczuł, że ma swoją godność, że jest tak samo dzieckiem Bożym, jak każdy inny - dodał dyrektor Caritas Polska.
Przyznał, że osobom bezdomnym często towarzyszy poczucie samotności, odrzucenia a nawet wykluczenia społecznego. - Pielgrzymka na Jasną Górę, spotkanie z Matką Bożą, wspólna modlitwa, może choć przez chwilę zmienić to odczucie i umocnić na trudny czas. Dlatego pielgrzymowanie jest bardzo potrzebne, ponieważ wypełnia pustkę człowieka zepchniętego na margines - zaznaczył ks. Subocz.
Historie życia bezdomnych są bardzo podobne, dach nad głową tracili najczęściej przez alkohol czy też przez inne problemy np. utratę pracy. Staczając się na dno nie zauważali, że odwraca się od nich rodzina, że przestają wierzyć w Boga. "Budzili się" dopiero wtedy, gdy wylądowali na ulicy. Spotkanie na Jasnej Górze ma przede wszystkim - jak podkreślają organizatorzy pielgrzymki - dać bezdomnym siłę i szansę, aby zmieniać siebie i swoje życie.
Tak było w przypadku Adama, który w ciągu kilku lat uwikłał się w alkohol i narkotyki. - Nikogo nie słuchałem i się stoczyłem. Zrozumiałem, że jestem na dnie, kiedy naprawdę utraciłem wszystko i nie miałem nic. Nie miałem ani złotówki, nie miałem gdzie się podziać - opowiada mieszkaniec Krakowa.
- Pamiętam, że mama dowiedziała się, że jest włoska wspólnota Cenacolo, zajmująca się pomocą narkomanom i alkoholikom. Poszedłem do nich i jestem już pięć lat. Dzisiaj mogę cieszyć się nowym życiem. Widzę jak wielką łaską jest to, że Pan Bóg gdzieś dał mi siłę i się opamiętałem - podkreślił Adam.
Caritas od lat pomaga bezdomnym, m.in. poprzez udostępnienie 3 tysięcy miejsc noclegowych na terenie całego kraju. W minionym roku wydano 1 milion 800 tysięcy posiłków, natomiast we wszystkich placówkach Caritas w Polsce udzielono pomocy 7 tysiącom bezdomnym.
Podczas pielgrzymki bezdomni mogli skorzystać z sakramentu pojednania oraz Eucharystii. Wzięli także udział w Drodze Krzyżowej, której rozważania sami przygotowali.
8. Pielgrzymce Osób Bezdomnych towarzyszyło hasło: "Żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach naszych".
Skomentuj artykuł