"Pit stop z papieżem". Franciszek pobłogosławił auto elektryczne jadące z Polski na COP26
Ojciec Święty pobłogosławił samochód elektryczny nazwany "Laudato si'", którym młodzi Polacy, Włosi i Indonezyjczycy wyruszyli z Polski i jadą do Glasgow, gdzie odbędzie się konferencja klimatyczna COP26. Auto zostało nazwane na cześć ekologiczno-społecznej encykliki papieża Franciszka.
Watykański dziennik "L'Osservatore Romano" podał, że młodzi ludzie są autorami inicjatywy "Emobi Road to Cop26" w związku z konferencją klimatyczną ONZ w szkockim mieście w dniach 31 października -12 listopada.
Pit stop z papieżem Franciszkiem
Samochód to "nasza mobilna ambasada integralnej ekologii, by usłyszano głos młodzieży i tych, którzy są zagrożeni marginalizacją i wykluczeniem" - powiedzieli gazecie młodzi ludzie. Posługując się językiem znanym z wyścigów samochodów, zażartowali: "Zrobiliśmy pit stop z papieżem Franciszkiem, by wyruszyć z pełnym bakiem nadziei".
W drodze z Polski młodzież przejechała przez Czechy, Słowację, Austrię, Węgry, Chorwację i Słowenię.
Z Watykanu wyruszają do Zjednoczonego Królestwa. - Po drodze zatrzymamy się, by porozmawiać z władzami politycznymi, które zechcą nas wysłuchać, i z reprezentantami organizacji pozarządowych i naszymi rówieśnikami, pragnącymi krzewić projekty w duchu "Laudato si'" - dodali rozmówcy dziennika.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł